Skocz do zawartości

Mniejsza kaloryczność niż zalecana.


Rekomendowana wypowiedź

Napisano ponad rok temu

Witam. Mam otóż takie pytanie. Obecnie jestem na diecie jakieś 3tyg, o tyle teoretycznie powinienem być zadowolony, bo waga leci absurdalnie szybko, ale boje się że potem wynikną problemy.

 

Moja waga 3tyg temu dokładnie wskazywała 113.7 i obecnie trzy dni temu ważyłem się, to waga wskazywała 106.6 teraz pewnie trochę mniej. Co trzy, cztery dni się ważę i za każdym razem był co najmniej 1kg mniej. W momencie jak ważyłem te ponad 113 to moje zapotrzebowanie kaloryczne było na poziomie 2750kcal, więc ułożyłem dietę 2200kcal i planuje ją trzymać do osiągnięcia wagi 100kg. Jednakże ja osobiście nie jestem wstanie przejeść z tego co mam te 2200kcal, przeważnie oscyluje między 1700-1900 i wymiękam. Czy mogę ją uzupełnić dowolnym, nie zbyt sytym jedzeniem? Czy musi być to po prostu konkretna żywność? Moja waga docelowa to jest 75kg i do tego zmierzam. Nie wiem jak to po prostu uzupełnić, staram się np. pić herbatę z dwoma łyżeczkami cukru, aby te nawet 50-100kcal uzupełnić, ale dalej lecę strasznie szybko. Wcześniej praktycznie cały czas jadłem raczej nie zbyt syte, ale tłuste jedzenie i powiem szczerze, że tego wizualnie było z 2x mniej, ale kaloryczność była o wiele większa. 

Odpisano ponad rok temu

Nie ma kompletnie podstaw ku temu byś zwiększał na siłę ilość kalorii w przypadku kiedy się odchudzasz. Tym bardziej z cukru itp. Metabolizm nie powinien zwolnić. Dziwne tylko, że udało Ci się taką wagę, prawie 114kg uzyskać będąc niejadkiem 😉 Kalorie jeśli chcesz uzupełnić to tłuszczem (np. oliwa z oliwek albo olej lniany) możesz zdrowo i szybko.

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu
Godzinę temu, Arnold78 napisał:

Nie ma kompletnie podstaw ku temu byś zwiększał na siłę ilość kalorii w przypadku kiedy się odchudzasz. Tym bardziej z cukru itp. Metabolizm nie powinien zwolnić. Dziwne tylko, że udało Ci się taką wagę, prawie 114kg uzyskać będąc niejadkiem 😉 Kalorie jeśli chcesz uzupełnić to tłuszczem (np. oliwa z oliwek albo olej lniany) możesz zdrowo i szybko.

Na ogół jadłem głównie fast foody np. kebab, bywało i dwa do tego bułkę lub dwie w robocie i najedzony, słodyczy nie lubię i praktycznie nie jadam, ale czasem np. chipsy już tak, bo szybko i sprawnie, ogólnie zawsze jadałem coś niezdrowego + do tego cola lub pepsi lub inne napoje słodzone, każdego dnia, przez lata się nazbierało :D I tak niemal dzień w dzień, bo tym bardziej jeśli mieszka się w okolicy gdzie masz z 10 kebabów, 5 pizzerii i kilka restauracji :) Tak się do tego przyzwyczaiłem, ze masakra i efekty są. Ale tą wagę zbierałem tak mniej więcej 10 lat, bo wcześniej ważyłem około 80kg. Jak nie trzeba, to się ograniczę do tego co jestem wstanie zjeść. Dla mnie w tej diecie najciężej przyzwyczaić się do wody, bardzo ciężko, mimo że jest obecnie lepiej, to jak człowiek lata pił tylko słodzone napoje, to dla mnie jak przejście na odwyk i z tym walczę co dzień, czasem zrobię sobie sok z pomarańczy, żeby zabić tą absurdalna chęć na jakiś typowy napój słodzony:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...