Skocz do zawartości

Rekomendowana wypowiedź

Napisano ponad rok temu

Cześć:) 

 W sierpniu złapałam kontuzje kostki strasznie bolała, lekarz powiedział ze to nic poważnego (nadwyrężenie) nie trenowałam przez 10 dni smarowałam przypisana maścią niby było lepiej ale dalej pobolewa czasem dość uporczywie i muszę odpuszczać treningi. Co mogę zrobić żeby zmniejszyć ból i przyspieszyć leczenie? Minęło już dużo czasu kostka nadal boli a nie chce rezygnować z treningów:/ 

Odpisano ponad rok temu

Jeśli lekarz się nie pomylił w diagnozie, to staw daje Ci sygnał, że nie jeszcze gotowy na 100% obciążenie. Z drugiej strony "nadwyrężenie" trwające ponad dwa miesiące może być rzeczywiście trochę niepokojące. Taki uraz zazwyczaj trwa nie dłużej niż kilka tygodni. Zbyt mało tu szczegółów, ale podejrzewam, że mogło to być naciągnięcie któregoś ścięgna oplatającego staw skokowy, lekkie naderwanie torebki stawowej (była opuchnięta, sina?), albo...po lekkim zaleczeniu... ponownie go nadwyrężałaś.

Każda kontuzja, nawet na najmniejsza, wymaga odpoczynku, rehabilitacji, którą można robić, a nawet trzeba we własnym zakresie. Podobnie miałem u siebie. Nie zliczę ile razy miałem powykręcane stawy skokowe (trenowałem zawodowo koszykówkę). W wieku 16, 17 lat mogłem skakać na asfalcie już 4, 5 dnia, i o to nawet po ciężkim skręceniu, w wieku 30 i po rezygnacji z kosza, byłem unieruchomiony przez 5 tygodni, a kulałem przez kolejne 8. Mądre przysłowie mówi: zanim zaczniesz biegać, naucz się dobrze chodzić. Idealnie tu pasuje: zanim zaczniesz skakać, zaaplikuj sobie aktywną rehabilitację postaci naprawdę długich, początkowo wolnych, potem szybszych spacerów po miękkim terenie, z okresowym naciskiem stawania wysoko na pięty (np. nordic walking). Innym wyborem może być jazda na rowerze - przez najbliższe tygodnie pogoda ma dopisywać. Możesz zabezpieczać się opaską stabilizującą - mnie zawsze pomagała. Jak widzisz istnieje wiele sposobów połączenie spalania kalorii z leczeniem. Ważne w takich przypadkach jest to, aby nie dopuścić do powstania tzw. przykurczu.           

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

@Gee bardzo Dziekuje za wyczerpująca i dokładna odpowiedz:) nie była mocno sina ale opuchnięta dość. Zrobię sobie przerwy od treningów i rzeczywiście zrobię delikatniejszy powrót do ruchu:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...