Arnold78
-
Liczba zawartości
482 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Odpowiedzi dodane przez Arnold78
-
-
Keto Guru to kolejny cud suplement który ze spalaniem tłuszczu nie ma kompletnie nic wspólnego. Ten sam marketingowy bełkot jak w przypadku slimberry, trizerów itp. 10 tabletek z gabą i glutaminą na spalanie tłuszczu... już chyba mniej mądrze się nie dało.
-
U mnie zdarza się w niektóre dni, ale stosunkowo rzadko. Z treningiem siłowym na czczo jest tak, że organizm musi się tego nauczyć, z cardio idzie łatwiej. Możesz na początku spróbować z samym clinical burn, a po kilku dniach dorzuć Alphaburn.
-
1
-
-
Ok. Zestaw A i B. Wykonujesz naprzemiennie czyli system A-B-Wolne-A-B-Wolne itp.
A:
Przysiady z hantami 4x12
Martwy ciąg na prostych nogach z hantlami 3x15
Wiosłowanie hantlem jednorącz 4x12
Wyciskanie hantli na ławce + rozpiętki 4x 10-12 (super seria, jedno ćwiczenie zaraz po drugim)
Unoszenie hantli bokiem + unoszenie w opadzie 3x15 - 20 (jak wyżej)
Uginanie chwytem młotkowym 4x12
Wyciskanie francuskie hantla siedząc 4x10B:
Wykroki chodzone 4x12-15 na nogę
Tzw. żuraw lub supermeny 3x15
Podciąganie na drążku 4x max
Pompki klasyczne 4x max
Wyciskanie hantli siedząc 4x12
Podciąganie hantli do brody 3x15
Uginanie przedramion z supinacją nadgarstków 4x12
Pompki w podporze tyłem 4x maxBrzuch, łydki czy przedramiona możesz sobie dorzucić według uznania po każdym albo co drugim treningu. Mając mocno ograniczony ciężar musisz skupić się mocno na wydłużeniu fazy negatywnej. co przyczyni się do lepszej odpowiedzi. Pamiętaj też o dobrej intensywności i stosunkowo krótkich przerwach.
-
To nie jest FBW, gdyby tak było trenowałbyś całe ciało na jednym treningu, a u Ciebie ewidentnie widać nie do końca przemyślany podział. Masz możliwość trenowania co drugi dzień? Niezależnie od wypadających dni tygodnia? Wtedy mógłbym podrzucić Ci fajny program FBW
-
Godzinę temu, tomasz.tom22 napisał:
To nie pomysł , tylko pracuje do 15 a przerwe mam o 11 . Ćwicze zaraz po pracy , także mam czas na coś lekkiego po 15 i 15.20,30 trening . Dlatego pytam co mozna zjeść , bo na pusty żołądek chyba słabo wypadnie trening na samym Alphaburn?
Jak dasz radę to dałbym samego Alphaburna bez żadnych przekąsek.
55 minut temu, SylwiaSlu90 napisał:Cześć,
właśnie zakupiłam Ground 0 i Aplhaburn. Trenuję 2-3 razy w tyg. Oprócz Thermline Olimpu, nie brałam żadnych suplementów wspomagających spalanie tkanki tłuszczowej.
Czy moglibyście mi podpowiedzieć jak dawkować te 2 suplementy razem?
Z góry uprzejmie dziękuję i pozdrawiam,Sylwia
Zacznij przez kilka dni od samego Ground Zero - 1 kap. rano oraz 1 kap. przed treningiem lub przed obiadem. Jeśli po kilku dniach jest wszystko ok, wówczas dorzucaj sobie do każdej porcji jedną kapsułkę Alphaburna.
-
To zależy czego oczekujesz. Jeśli patrzysz przede wszystkim na redukcję tkanki z uporczywych rejonów to da radę, obecnie najciekawszy składowo produkt z tej grupy. Natomiast jeśli ktoś oczekuje po Alphaburnie spadku dużej ilości kilogramów to nie jest to ten kierunek.
Co do schorcha to obecna wersja jest stosunkowo prosta, za cenę którą widzę jak najbardziej ok z tym, że raczej przy wrzodach unikałbym każdego termogenika.
-
Ogólnie skoro miałeś takie skutki po stimerexie to jest niestety spora szansa, że termogeniki mogą źle na Ciebie działać. Już pomijam efekt działania stymulantów, ale także w niektórych produktach masz sporo składników termogenicznych jak np. kapsaicyna, co już dla osób z wrażliwym układem pokarmowym nie jest wskazane.
Odpuściłbym więc tą grupę produktów i przetestował Alphaburn solo, ewentualnie jak potrzebujesz do niego pobudzenia to dorzuć sobie kapsułkę kofeiny.
-
Co masz na myśli mówiąc zbyt duże skutki uboczne po stimerexie?
Jeśli chodzi o nadmierne pobudzenia to owszem, jest to spalacz z wysokiej półki jeśli chodzi o ten aspekt działania. Scorch także jest termogenikiem, aczkolwiek z półki raczej przeciętnej. Jak nie masz przeciwwskazań zdrowotnych to możesz celować w dużo lepszy spalacz, jednak o umiarkowanej zawartości pobudzaczy jak np. Cannibal Inferno Amped. Moim zdaniem pod taki cel jedna z najlepszych propozycji na dzień dzisiejszy.
Kreatyna na redukcji jak najbardziej się sprawdza, dodaj do tego odżywianie z dobrą podażą białka i mięso powinno zostać na miejscu.
Co do odstępu to szacuje się, że około 90 minut jest wystarczające, więc 3 godziny u Ciebie jak najbardziej może być. Głównie chodzi o to, aby nie zmiejszać składników bezpośrednio z treścią pokarmową.
-
17 godzin temu, heavens.above napisał:
Witam wszystkich,
mam pytanie dotyczące Fenix Ground Zero, wzięłam dziś pierwszą tabletkę przed treningiem, ok 11. Wytrzymałość wzrosła o 200%, potliwość również 😆 Żadnych innych efektów ubocznych, oprócz jednego - od samego początku mam szczękościsk, który trzyma do tej pory. Nie jest to mój pierwszy spalacz, nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam. Przejrzałam forum, ale nigdzie nie znalazłam o tym wzmianki, czy ktoś z Was również się z tym zmagał? A może to jest właśnie to "blokowanie apetytu"? Na samą myśl o ruszaniu żuchwą odechciewa mi się jeść 🤣
Będę wdzięczna za odpowiedź
Efekt całkowicie normalny. Bardzo często połączony także z charakterystycznym uczuciem nadmiernej produkcji śliny. Głównie jest to zasługa LeanGBB, ale także niektóre stymulanty mogą na to wpływać. Blokowanie apetytu w Fenixie odbywa się na wielu płaszczyznach, od bezpośredniego działania składników pobudzających, aż po zaawansowany wpływ np. Carallumy na zwiększone odczuwanie sytości.
15 godzin temu, Mje84 napisał:Hej hej, proszę o pomoc, jestem desperacji.
wiek 36 lat kobietawaga 100 kg
wzrost 169cm
liczba posiłków 4-5, 1500 kcal, od niedawna
aktywnosc - planuje ćwiczenia z programem beach body cardio, 5 x w tyg po 30 min
choroby współistniejące - poza otyłością insulinoopornosc (spowodowana otyłością), ostatnio depresja; innych brak, cisnienie ok
leki- escitalopram na deprechę, glucophage 1000 raz dziennie, poza tym suple wit d, cynk, kurkumina
czy w przypadku kogoś zaczynającego totalnie od zera ma sens branie jakichś spalczy? To bardzo kusi, jestem zdeterminowana i zdecydowana, muszę się ogarnąć z ta wagą i nabrać formy bo to jest dramat 🙁
Nie mam pojęcia co wybrać, czy zdecydować się na pobudzający spalacz, czy nie. Trochę się boje ale chciałabym spróbować...
Jeśli stosujesz leki antydepresyjne to nie łączymy ich lepiej ze spalaczami zawierającymi stymulany. Pod naprawie psychiki i zdrowia możesz wrócić do tematu tego typu suplementów. Natomiast w kwestii insulinooporności także stosujesz leki, więc suplementacja mimetykami u Ciebie nie będzie zbyt efektywna. Możesz pomyśleć o dodatkowej suplementacji np. fukoksantyną, która stanowi w pełni bezpieczny spalacz, a sporo badań potwierdza jej działanie. Dobrą jakość i świetną cenę masz np. od #RAW w wersji proszkowej i kapsułkowanej.
-
1
-
-
Micmar13 - nie ma idealnego zestawu dla wszystkich, gdyby tak było, na rynku byłoby tylko produktów i wszyscy by je kupowali. Ten zestaw co podałeś składa się z poszczególnych suplementów, które w swoich kategoriach są jednymi z najlepszych. Ale czy akurat dla Ciebie to idealne produkty tego nikt Ci nie powie. Jeśli np. lepszy efekt uzyskasz jeśli spalacz główny (w tym wypadku Ground Zero Black Edition) będzie mocno pobudzał i mocno hamował apetyt, to weź Hellfire z Innovative w wersji z Methylhexanamine w składzie albo Stimerex-ES również z starszej mocnej wersji. Jeśli właściwości termogeniczne (spalające tłuszcz) są natomiast najważniejsze, to lepszej opcji od Ground Zero trudno znaleźć. Thyro-Lean V2 i Alphaburn w swoich subkategoriach mają najlepsze składy (tu nie ma jakiegoś zatrzęsienia produktów w tych kategoriach), Erase Fast natomiast to wszechstronny śrtodek, ale jeśli np. zależy Ci na podniesieniu testosteronu to są lepsze produkty (chociażby Psycho Pharma Thunder Struck, Outbreak Rise, czy CEL M-Test), jeśli zależy Ci na wycięciu wody to są lepsze diuretyki typu H2o Expulsion, a jeśli na zbiciu estrogenów to Hi-Tech Arimiplex jest lepszy. Ale Erase ma wszystkiego po trochu, więc jest tak popularny.
-
Gumy oporowe dobra sprawa, polecam kupić z dużym oporem, bo te najcieńsze po chwili będą bezużyteczne.
-
Najlepszym termogenikiem bez tych stymulantów jest Ground Zero Black Edition. Chyba, że ma to być termogenik całkowicie pozbawiony stymulantów, nawet kofeiny, to Cheetah Burn Stim Free. A jeśli finanse pozwalają, to można do któregoś z tych produktów dodać booster metabolizmu (zawsze przyspiesza spalanie, bo zwiększa wydatek energetyczny, no chyba, że ktoś zacznie podjadać przesadnie) i/lub produkt typu Erase Fast lub Super Natty.
-
W dniu 22.11.2020 o 12:53, Cristallina napisał:
Super, dziękuje. Dawkować tak jak będzie podane na opakowaniu?
Ground Zero Black Edition - 1 kap. rano i 1-2 kap. po południu lub przed treningiem. Jeśli trenujesz rano, wtedy 1-2 kap. przed treningiem i 1 kap. po południu między posiłkami.
Thyro-Lean V2 - 2 kap. rano i 2 kap. po południu, choć ja bym podzielił na trzy porcje 1 kap. rano, 1 kap. po południu i 2 kap. przed snem, bo im później tym dobowy metabolizm zwalnia, wiec można go przyspieszyć.
Corti-Lean V2 - 1 kap. rano, 1 kap. po południu lub przed treningiem i 1 kap. przed snem.
-
1
-
-
Produkty które podałaś akurat praktycznie nic sobą nie reprezentują jeśli chodzi o działanie spalające tłuszcz. Redox Hardcore jest mocno promowany, ale skład to tak naprawdę duża dawka kofeiny dla pobudzenia, co ma niejako maskować znikome działanie spalające tłuszcz. Jeśli możesz nieco naciągnąć budżet to sprawdź sobie Brawn Thermo Lean V2, umiarkowane działanie pobudzające, natomiast wiele ciekawych składników wpływających na utratę wagi. Jedna z lepszych opcji na pierwszy kontakt. Zwróć uwagę, że masz 180 kapsułek, a co za tym idzie dużą objętość wszystkich składników.
-
Wiele zależy tutaj od intensywności tych treningów. Moim zdaniem jeśli już masz spory staż w treningach przez 5-6 dni w tygodniu to klasyczny podziała nie jest konieczny. Sam często robię siłę i wytrzymałość jednego dnia. Najważniejsze to słuchać się swojego ciała i jeśli masz jakieś oznaki zmęczenia czy przetrenowania, to na pewno nie należy tego bagatelizować. Ja na Twoim miejscu modyfikowałbym treningi na zasadzie stopniowego zwiększania objętości. Jeśli masz określony obecnie plan to dołóż do niego najpierw 1 jednostkę treningową i zobacz jak organizm zareaguje.
-
Podałeś 2 całkiem inne produkty, Lit The zawiera w składzie stymulanty więc na pewno będzie dobrze podnosił poziom energii i zapewne lepiej hamował apetyt niż Cheetah. Jeśli nie masz żadnych problemów zdrowotnych to będzie to w moim odczuciu lepsza opcja. Z ThyroLean jak najbardziej możesz go połączyć, ewentualnie jeśli tkanki tłuszczowej faktycznie nie jest wiele, to możesz uderzać w spalacz targetowy tak jak wspomniałeś. Skoro rozważasz Target A2 to sprawdź sobie Evolab Alphaburn, masz ten sam składik w kluczowej dawce + jeszcze karotenoidy fukoksantyę i fucoidan.
-
1
-
-
Dokładnie. Trenuje sporty walki i ewentualnie je uzupełniaj. Żadnego przygotowania nie trzeba.
-
Szczerze mówiąc to najlepszym sposobem na przygotowanie się do treningów sportów walki jest po prostu rozpoczęcie ich trenowania. Nie wiem skąd tyle ludzi popełnia błąd i chce wcześniej przygotowywać się w domu na własną rękę. To właśnie na sekcji pracujesz nad kondycją i siłą, a w między czasie możesz wrzucić sobie jakieś treningi biegowe w dni wolne lub siłowe oparte o dynamiczne ćwiczenia.
-
Nie pozostaje Ci nic innego jak udać się na prywatną wizytę do specjalisty z prawdziwego zdarzenia. Bez tego nic nie zrobisz. Nie da się zdiagnozować problemu przez internet, a skoro wielu lekarzy uznało, że problemu nie ma to jedyna opcja znaleźć takiego, który zajmuje się na wyłącznie sportowcami.
-
Zapewne nie napiszę nic odkrywczego, ale nawet najlepszy specjalista na odległość nie jest w stanie zdiagnozować problemu. Skoro byłeś już u kilku lekarzy i dalej nie znaleźli przyczyny, to raczej nikt na forum jej nie odkryje. Być może masz jakiś mikro uraz, być może jest to odnawiający się stan zapalny. Najlepszym rozwiązaniem byłoby udać się do profesjonalnego lekarza sportowego, takiego który prowadzi np. zawodowych sportowców. Wówczas masz dużo większa szansę na precyzyjną diagnozę. Zapewne też nie obejdzie się bez kompletu szczegółowych badań, także wydatek nie będzie mały, bo akurat na refundacje bym nie liczył.
Jeśli szukasz alternatywnych sposobów to możesz jeszcze spróbować suplementacji np. Cissusem czy Boswellią. Bardzo dobrze pod kontem składu wypada suplement Joint Complete z Brawna, możesz sobie przetestować bo dawki składników i stopnie standaryzacji ma na bardzo dobrym poziomie.
-
Moim zdaniem w tym zakresie cenowym bezkonkurencyjnym produktem jest Pure Clinical Burn. Działanie znacznie przewyższające potencjał innych środków w tym zakresie cenowym.
-
Generalnie nie ma żadnego limitu wagowego do którego powinieneś schodzić. Moim zdaniem trening całego ciała ( a nie tylko brzucha ) możesz wykonywać już od samego początku. W tym wieku postaw na trening ogólnorozwojowy oparty o każdą partię ciała, możesz być zarówno z obciążeniem jeśli masz możliwość, jak i również z ciężarem własnego ciała. A to do kilku kilogramów powinineś redukować zależy od tego jak wyglądasz, a przede wszystkim jak się czujesz. Na pewno nie polecam niskokalorycznych diet przez wiele miesięcy.
-
Jak zużyjesz całe opakowanie to zobaczysz jak reagujesz na dany środek. Jeśli Jego działanie będzie Ci cały czas odpowiadać, wówczas można startować z drugim opakowaniem, natomiast jeśli nie to daj znać i będziemy zastanawiać się co dalej
-
1
-
-
Pierwszą porcję 1-2 kap. najlepiej stosować przed pierwszym posiłkiem, zacznij od 1 kapsułki w celu sprawdzenia tolerancji. Drugą porcje warto brać bezpośrednio przed treningiem, z tym że u Ciebie są to już późne godziny. Możesz sprawdzić czy nie będziesz miała kłopotów z zasypianiem stosując na 30 - 40 minut przed treningiem, bo to cecha mocno indywidualna. Jeśli nie, to niech tak zostanie, natomiast w przypadku trudności z zasypianiem drugą porcje stosuj np. przed obiadem lub pomiędzy posiłkami w godzinach południowych.
Opaskę (banda) czy smartwatch
w Sprzęt treningowy
Odpisano ponad rok temu
Właściwie to sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie, znasz plusy i minusy każdej opcji więc kwestia tego co jest dla ciebie priorytetem. Ja bardziej cenie komfort treningu więc kiedyś stosowałem jakiś prosty model opaski, tak by mi nie ciążył. Nie jestem zwolennikiem super technologii w treningu, szczególnie jeśli zna się już trochę swój organizm.