Skocz do zawartości

malami1001

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez malami1001

  1. Czyli ten sposób z filmiku, który zamieściłam nie jest dobrym rozwiązaniem? Grozi jakiś uraz czy zwyczajnie nie będzie efektywne? Chodzi mi o to, że w tym ćwiczeniu jestem w stanie ćwiczyć z ciężarem nawet 30kg, a niestety mam problem żeby go sobie położyć na biodra. I tak jest niestety za każdym razem kiedy wykonuję hip thrust dlatego nie robię tego zbyt często, a mimo wszystko bardzo lubię i ten ciężar dość szybko w moim wypadku mogę zwiększać. A na tej maszynie nie musiałabym się stresować czy dziś mam dość siły żeby sobie te 25-30kg na biodra zapakować
  2. No właśnie o RDL myślałam, przysiady rzecz jasna również robię i nawet bardzo lubię A czy są jakieś sposoby na zwiększenie mobilności jeśli idzie o martwy ciąg na jednej nodze? Co do rozciągania rozciągam się regularnie po każdym treningu kiedy mięśnie są dobrze rozgrzane, może powinnam również przed? A co powiesz o tym ćwiczeniu . Hip thrust również wykonuję jednak ja robię je ze sztangą. Ale doszłam już do takiego ciężaru, którego nie jestem w stanie sama zarzucić sobie na biodra Pomyślałam o tej maszynie ale czy fakt, że plecy tutaj nie są równolegle do podłoża nie sprawia, że kręgosłup będzie za bardzo obciążony? No i kolana bez kąta prostego. Maszyna Smitha byłaby tutaj idealna ale nie ma ławeczki przy niej na siłowni na którą chodzę. Mam też wątpliwości co do RDL. Jak rozumiem na prostych nogach? Wiem też, że nie w przeproście ale jak te nogi muszą być maksymalnie proste? Czu wystarczy, że kolana są zablokowane?
  3. Mam takie pytanie o martwy ciąg na jednej nodze. Wykonuję to ćwiczenie od jakiegoś czasu i bardzo trudno jest mi je wykonać poprawnie technicznie z tego względu, że nie jestem w stanie opanować automatycznego unoszenia biodra nogi, którą podnoszę. Biodro leci do góry, a jak wiemy wtedy ćwiczenie nie jest efektywne, nie ma maksymalnej pracy pośladka, można sobie wiosłować tym ciężarem ile wlezie ale to nic nie da. Dlatego co gdybym dociążyła sobie tą "wolną" rękę drugim ciężarem? Do tej pory widziałam tylko ćwiczenia gdzie ciężar trzymany jest w dłoni przeciwstawnej do nogi unoszonej ale znalazłam też TY filmik gdzie ciężary trzymane są w obu dłoniach. Czy taka konfiguracja jest równie efektywna dla pracy pośladków?
  4. Tylko że ćwiczę raczej z małymi obciążeniami, np. hip thrust z obciążeniem 10kg (co jest za mało, zakupiłam właśnie obciążenia do sztangi 20kg), ćwiczenia na nogi z obciążeniem na kostki 1kg, taśma opór 7-10kg - to są raczej za małe obciążenia żeby się cokolwiek zbudowało. Ja przynajmniej nic nie widzę. Poza tym podobno mięśnie nie rosną na redukcji. Ciało jest jędrniejsze ale pupa np. nie urosła niestety. Brzucha nie ćwiczę w ogóle, pewnie coś tam się dzieje pod wpływem pozostałych ćwiczeń ale z brzucha też nie spadł nawet centymetr chociaż wygląda dobrze, bo schudłam w ogóle. To jeść nadal ten Alphaburn? Może brać 3 tabletki? Na początku brałam 3 tak samo jak w przypadku Target A2 ale strasznie chciało mi się spać i powiązałam to z AB i zmniejszyłam do dwóch zażywanych rano pół godziny przed śniadaniem i przed obiadem/treningiem.
  5. Witam ponownie. A więc zjadłam całe opakowanie najpierw Pure Target A2 i z ud nie spadł nawet milimetr. Brałam 3 tabletki dziennie. Od 3 tygodni biorę 2 tabletki Alphaburn i również nawet milimetr nie spadło nic z ud ani tyłka, ani brzucha. Dodatkowo od 3 tygodni chodzę 2 razy w tygodniu na fitness na trampolinach i 3 razy w tygodniu wykonuję ćwiczenia na tyłek i nogi z obciążeniem/taśmami. Te tabletki na mnie nie działają? Oczywiście dieta normalna jak zawsze czyli od już niemal roku zdrowo, lekko, warzywa, owoce, chude mięso, więcej białka. Co robię nie tak, że nawet nic nie drgnie w temacie ud? Brzuch mam płaski, widać nawet zarys mięśni chociaż go zupełnie nie ćwiczę aby były wydatne.
  6. Biorę trzy jest ok. Oprócz potwornej senności nic mi nie dolega ale ja akurat lubię spać :) A jeszcze takie pytanko... Na opakowaniu napisano żeby nie łączyć z alkoholem. Generalnie nie piję od momentu kiedy zaczęłam intensywnie ćwiczyć, tj. od ponad pół roku, wcześniej też nie byłam specjalnie wielbicielem wysokoprocentowych trunków ale... Mamy wakacje, czasami zdarzy się jakiś grill, bywa że mam ochotę na piwo czy drinka. Jak to jest z tą A-Y i alkoholem? To odwracalny, selektywny IMAO-B, niby piwo i wino (tyramina) odpadają ale brałam kiedyś moklobemid (MAO-A) i bywało, że się napiłam i kompletnie nic się nie działo. Coś grozi? Jakieś problemy z sercem, ciśnieniem? Może w dniu kiedy planuję to piwo czy dwa nie brać tabletek w ogóle? Zaszkodzi taka przerwa w osiągnięciu zamierzonego efektu?
  7. Cześć, Biorę ten specyfik od tygodnia zgodnie z ulotką, jedna kapsułka rano przed śniadaniem, druga albo przed treningiem albo przed obiadem. Na ulotce napisano również, że zaawansowani mogą przyjmować trzecią kapsułkę. Nic mi się nie dzieje, czuję się ok, na początku trochę dziwnie ale teraz już ok. Tylko teraz pytanie. Śniadanie jem ok. 6:40, kapsułkę łykam o 6. W dzień treningowy druga kapsułkę biorę wieczorem ok. 19:30, trening ok 20stej, w dzień nietreningowy kapsułkę biorę ok. 16:30. Jak włączyć tą trzecią tabletkę żeby zachować odpowiednie odstępy ale zachować skuteczność? Trenuję zawsze w okolicach godziny 20:00 - 20:30.
  8. Kupiłam już Target więc będę brać. Jak nie będzie działać dokupię coś jeszcze ale o składniku T2, który zawiera jeden z supli, który zaproponowałeś piszą, że udowodniono, że działa ale na szczurach, na ludziach udowodniono jedynie, że nie powoduje takich skutków ubocznych jak prawdziwy hormon. Więc jak to jest? Generalnie moje podejście nie jest na nie ale żeby sobie nie zaszkodzić stąd moje pytania, które mają służyć rozwiewaniu wątpliwości. Wszystko można ale z głową. Ale skoro ten T2 działa to może Taget + PES Shift? Nie zawiera innych składników, bo w większości tych supli, które by mnie interesowały jest kosmiczna dawka kofeiny. Na co dzień mam problem z zasypianiem, więc po takich tabletach nie było z pewnością lepiej Najpierw zacznę od jednego supla, jak będę czuć się ok dołączę drugi. Tylko czy takie połączenie będzie ok?
  9. No dobra, co do żywienia pewnie masz rację chociaż ja nie narzekam na jelita ani na wzdęty brzuch. Codziennie piję rano i wieczorem świeżo mielone siemię lniane i wszelkiego rodzaju problemy z jelitami odeszły w niepamięć. Jednak zamienię ten nabiał na inne źródło białka, w zasadzie zaczęłam już dziś Postanowiłam też zrezygnować z pieczywa, w każdym razie nie chcę go już jeść codziennie. Zamówiłam Target A2 od Pure zamiast Alphaburn, wiem, że Alphaburn ma szerszy skład ale muszę przyznać, że trochę stresuję się takimi substancjami, nigdy nie brałam żadnych spalaczy ani żadnych innych leków, których nie można kupić w aptece Generalnie chciałabym najpierw sprawdzić jak zareaguję, jak nie będzie się nic działo zakupię drugi spalacz. Nie powinno się nic dziać, bo w życiu przez lata najadłam się antydepresantów i nigdy nic niepokojącego się działo. A A-Y to zdaje się IMAO, IMAO też brałam i w sumie był to lek z najmniejszą liczbą działań niepożądanych. Myślę więc, że i tutaj będzie ok. A powiedz mi te dwa suple one są bezpieczne? Czytam i widzę, że jeden wpływa na poziom testosteronu, drugi na pracę tarczycy? Tak trochę groźnie to brzmi No i co jak pewnego dnia odstawię? Metabolizm będzie podkręcony na maxa, a jak zabraknie mu supli to co? Efekt jojo w ciągu miesiąca? A gdybym tak do tego Targeta dorzuciła HAYA LABS Cayenne Pepper Extract? Też przyspiesza metabolizm, oczywiście, że tak jak pozostałe dwa, które zaproponowałeś ale nie miesza w hormonach.
  10. Alfa johimbina jest ponoć przeznaczona właśnie dla osób, które już w redukcji doszły "do ściany". To zupełnie normalne, że po długotrwałym odchudzaniu organizm się broni i metabolizm spada stąd brak dalszych spadków. Mnie generalnie nie zależy na chudnięciu gdziekolwiek indziej niż uda i boczki, taką mam genetykę i samymi ćwiczeniami i dietą tego się zbić nie da. Na anoreksji mi nie zależy. Jakie zmiany w diecie byś zaproponował? Może napiszę co jem generalnie dzień w dzień: Śniadanie - 2 małe kanapki z białym serem, rzodkiewkami itp bądź wedliną, którą robię sama. II Śniadanie - jogurt, kefir z owocami, często dodaję do tego zestawu orzechy III "Śniadania" - różnie, warzywa z patelni (duszone z łyżeczką oleju)/jajka/2 kanapki z serem białym, pastą z makreli/warzywa pieczone Obiad - gotowane mięso drobiowe, rzadko pieczona wieprzowina, w zestawie z ziemniakami i surówką Kolacja - często odpuszczam, bo nie jestem głodna, po treningu czasami zjem jakąś kanapkę z serem białym bądź gotowane jajko z chrupkim pieczywem Do tego przed snem piję białko dla kobiet od Olimpa (od dwóch tygodni) Jakie wprowadzić modyfikacje żeby Aphaburn miał szansę zadziałać bez dodatkowych spalaczy? I tak dla mnie jeden spalacz to łamanie zasad, a tu jeszcze drugi?
  11. Cześć, jestem tu nowa ale może od razu przejdę do rzeczy. Ćwiczę od pół roku. Zorganizowałam sobie w domu małą siłownię (hantle, obciążniki, sztanga, taśmy) i ćwiczę. Co 2 dzień. Nie mówię, że nie popełniałam błędów, teraz zmodyfikowałam trening przez co jest intensywniejszy i przy każdym treningu zajmuje się inną częścią ciała, a konkretnie to ćwiczę dwie: pośladki i uda. A skoro ćwiczę te dwie partie to znaczy, że zależy mi aby właśnie one dobrze wyglądały. Do tego ćwiczę łapy i klatkę ale nie jakoś katorżniczo, ot w celu ujędrnienia. Na redukcji jestem też gdzieś od pół roku, schudłam niewiele ale przy wzroście 156cm z 49 zeszło mi do 46, bywało, że ważyłam i 54 i wtedy ta redukcja była większa, bo zrzuciłam w 3 miesiące 6kg. Teraz jest ściana. Mam dobrą dietę, nie jem żadnych słodyczy, absolutnie żadnych czasami mam ochotę wyć do księżyca jak widzę w te upały ludzi z lodami, żadnych fast-foodów czy przetworzonego jedzenia, zaczęłam pić dużo wody chociaż jej potwornie nie lubię. Nawet jogurty robię sama, odmawiam sobie wszystkich pyszności, a waga jak stanęła tak stoi. Moim problemem są otłuszczone uda, pupa i boczki. Brzuch mam płaski, cała reszta ciała jest ok, talia osy, a uda... I postanowiłam sobie pomóc jakimiś spalaczami. Czy Alphaburn to będzie dobre rozwiązanie? Nie chcę już chudnąć z całego ciała, bo będę wyglądać jak karykatura człowieka, wszystko super, a uda nadal otłuszczone. Jeśli to dobry wybór jak to dawkować? No i co potem? Odstawię i wszystko wróci? Mam być na ciągłej redukcji czy mogę wyrównać kalorie i wreszcie zacząć budować mięśnie? Bo jak wiecie pupy na deficycie kalorycznym się nie zrobi... Pozdrawiam wszystkich :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...