Skocz do zawartości

Hardcorowy zestaw suplementów anaboliczno - androgennych


Spis treści:

Słowem wstępu

Rozwój naszej sylwetki to proces długotrwały. Jeśli mielibyśmy użyć porównania do zawodów w bieganiu, to z całą pewnością bardziej przypomina maraton aniżeli sprint. Aby osiągnąć wymarzone efekty często potrzebujemy wielu lat sumiennej pracy. Oczywiście są osoby u których wyjątkowo korzystne uwarunkowania genetyczne pozwalają na osiągnięcie imponującej sylwetki w krótszym czasie. Jeśli jednak nie mamy aż takiego limitu szczęścia w tym zakresie, prawdopodobnie w budowę naszego ciała włożymy wiele wysiłku. W niektórych sytuacjach bardzo ciężko jednak osiągnąć progresję ze względu np. na niekorzystne środowisko hormonalne lub też coraz słabszą odpowiedź anaboliczną naszego organizmu.

Wiele osób w takiej chwili, często pod wpływem frustracji czy nadmiernych emocji decyduje się na sięgnięcie po środki dopingujące. O tym, że nie zawsze jest to najlepsza droga nie trzeba nikogo przekonywać, zresztą podobnie jak o tym, że doping ma i prawdopodobnie zawsze będzie miał swoje miejsce w sporcie. Pytanie jakie powinno się postawić nie brzmi zatem czy doping jest dobry, ale to doping na pewno jest dla mnie?

Sterydy anabolicznie – działanie i skutki uboczne

Mechanizm działania większość środków dopingujących opiera się na dostarczeniu do naszego organizmu hormonów lub ich metabolitów. W ten sposób znacząco wzrasta stężenie najważniejszych z nich jak testosteron, somatotropina czy insulina. Należy jednak podkreślić, że dostarczając je z zewnątrz nie ma właściwie żadnego limitu w ich magazynowania, a coraz wyższe dawki są ogromnym szokiem dla naszego organizmu. Jeśli nasze ciało przyjmuje kilkukrotnie więcej danej substancji niż naturalnie może wytworzyć, nie jest to komfortowa sytuacja dla naszych narządów, układów czy nawet funkcjonowania. Mięsnie zyskują znakomite środowisko do rozwoju, jednak cała reszta wiele traci i jest ponadprogramowo obciążona.

Lista potencjalnych skutków ubocznych jest zbyt długa by szczegółowo się nad nią zagłębiać. Ponadto należy także podkreślić możliwość indywidualnych nietolerancji, co dodatkowo jest czynnikiem podwyższającym ryzyko. Najczęściej możemy spotkać się z przerostem mięśnia sercowego, rozwojem ginekomastii, dużą retencją wody, łysieniem, uszkodzeniami wątroby, nerek czy wahaniami emocjonalnymi. Warto dodać, że tego rodzaj skutki uboczne pojawiają się nawet przy wysokiej jakości produktach z apteki, w przypadku produkcji undergroundowych ryzyko jest jeszcze większe i nigdy nie wiem, co tak naprawdę przyjmujemy.

Prohormony i Sarmy – suplementy czy doping?

Produkty te budzą dużo kontrowersji i są obiektem licznych dyskusji na temat tego w jaki sposób należy je zaklasyfikować, tymczasem w naszej ocenie jest to całkowicie zbędne. Zarówno PH jak i Sarm są dopingiem i wykazują nie mniejsze skutki uboczne od sterydów, przy czym ich skuteczność jest nieporównywalnie niższa. Dodatkowo należy podkreślić, że 99% produktów tego typu to środki niewiadomego pochodzenia, a ich rzeczywisty skład może nie odzwierciedlać etykiety. Prohormony są na rynku wiele lat, a niektóre z nich zyskały niechlubne miano najbardziej toksycznych środków dopingujących. Warto zwrócić uwagę, że żaden czołowy kulturysta nie korzysta z tego rodzaju wspomagania, a są niestety wybierane przez osoby, które boją się iniekcji podskórnej i tym samym mocno narażają własne zdrowie.

Sarmy są na rynku zdecydowanie krócej. W pierwszym roku ich obecności pokładano ogromne nadzieje  w ich działania. Przede wszystkim dotyczyło one pokaźnych efektów, jednak bez skutków ubocznych, znanych z innych rodzajów dopingu. Niestety najbliższe badania oraz kilka lat obecności na rynku szybko zweryfikowały również tą grupę. Związki te nie przeszły pozytywnie II fazy testów bezpieczeństwa, a ponadto ich efektywność w porównaniu do PH/SAA okazała się znikoma. Warto także podkreślić, że użytkownicy sarmów często muszą poddawać się terapii PCT podobnie jak przy innych środkach dopingujących.

Suplementy czy sterydy?

Wiele osób zastanawia się czy to możliwe, aby odżywki i suplementy dorównały skutecznością sterydom anabolicznym. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – nie. Jeśli posiadamy wysokiej jakości np. apteczny testosteron, wówczas zawsze będzie on skuteczniejszy od np. boosterów testosteronu. Ważne jest jednak zrozumienie potencjalnych skutków ubocznych oraz tego co dzieje się po zakończeniu cyklu.

Nasz organizm po odstawieniu wspomagania nie wraca do takiej produkcji hormonów jaka miała miejsce przed sięgnięciem po doping. Nasz równowaga hormonalna jest całkowicie rozbita, a ciało nie potrafi się w błyskawicznym stopniu dostosować do nowych warunków. Często dochodzi do ogromnego wytwarzania estrogenów oraz kortyzolu, a przy tym skrajnie niskiej produkcji testosteronu. W celu wyjścia z takiego stanu rzeczy konieczne jest przeprowadzenie terapii po cyklowej. Ma ona na celu przywrócenie homeostazy i wyjście naszego ciała z tzw. dołu hormonalnego. Do tego używamy zarówno aptecznych środków jak i również suplementów diety. Często stosujemy także różnego rodzaju związki o działaniu anabolicznym aby ograniczyć spadki.

W tym momencie możemy zadać sobie bardzo ciekawe pytanie – co jeśli przeprowadzimy PCT bez wcześniejszego stosowania dopingu? I tutaj właśnie dochodzimy do sedna sensu suplementacji. Otóż wybierać produkty które wiele osób stosuje ze względu na ich skuteczność po cyklu, możemy osiągnąć znakomite efekty przyjmując je jako nasz cykl suplementacyjny. Optymalizując nasz anabolizm od tak wielu szlaków metabolicznych nierzadko jesteśmy w stanie zbliżyć się efektywnością do PH oraz znacznie przewyższyć środki typu Sarm. Kluczowym aspektem staje się odpowiedni dobór produktów.

Nasz cykl powinien być oparty o 4 rodzaje suplementów:

Booster testosteronu – cel to oczywiście jak największa ilość kluczowego hormonu w organizmie.

Inhibitor aromatazy – podobnie jak wyżej. O ile sam booster nasila produkcje, tak IA zapobiega utracie testosteronu oraz obniża estrogeny.

Niehormonalny anabolik – suplement wspierający anabolizm na płaszczyźnie syntezy białek mięśniowych. Skraca także czas niezbędny do regeneracji.

Bloker kortyzolu – ogranicza katabolizm, a także promuje redukcję uporczywej tkanki tłuszczowej.

Najlepsze suplementy anaboliczne – jakie wybrać?

Czasem zatem przyjrzeć się poszczególnym grupom produktom, aby dokładnie zrozumieć mechanizm działania danego zestawu. Kluczowy dobór jest podstawowym warunkiem efektywności oraz uzyskania efektu synergii, a na tym zależy osobom trenującym najbardziej.

Booster testosteronu

Wśród dopingu prym niemal od zawsze wiedzie testosteron, a więc nasz zestaw suplementów także powinien być oparty o tego rodzaju środek. Celem będzie oczywiście maksymalna produkcja tego hormonu przez nasz organizm, co zapewni nam bazę do osiągnięcia efektów jakich pragniemy. Ważne jest aby przy wyborze tego rodzaju suplementu kierować się przede wszystkim składem. Na rynku możemy znaleźć wiele produktów, których efektywność niestety nie ma nic wspólnego z deklaracjami producentów.

Warto także pamiętać, że po boostery testosteronu śmiało mogą sięgać także osoby w młodszym wieku. Mitem jest, że sprawdzają się tylko one w przypadku osób po 35 roku życia. Owszem, produkcja testosteronu spada wraz z wiekiem, ale czy każdy albo nawet większość 20 latków ma wysoki testosteron? Absolutnie nie. Oto najbardziej polecane produkty z tej kategorii:

CEL M-Test

CEL M-test

Formutech Test-Rx

Formutech Test-Rx

Elite Nutrition Erase Fast

Erase Fast

Inhibitor aromatazy

Optymalizacja produkcji hormonów płciowych to nie tylko sam testosteron, ale także estrogen oraz właściwe proporcje pomiędzy nimi. Zwiększenie ogólnej produkcji testosteronu w organizmie jest pierwszym krokiem do osiągnięcia wysokiego poziomu tego hormonu w formie wolnej, tej na której nam zależy. Kluczowym mechanizmem będzie ograniczenie aktywności enzymu aromatazy, dzięki czemu blokujemy proces przekształcania się naszego testosteronu w estrogen.

Dużą zaletą suplementów z tej kategorii jest oczywiście poprawa definicji sylwetki oraz wsparcie w redukcji tkanki tłuszczowej brzusznej czy też z okolic klatki piersiowej, która gromadzi się na skutek podwyższonego poziomu estrogenów. Ponadto redukuje nadmiar zatrzymanej wody podskórnej, a cała sylwetka znacznie zyskuje na jakości. Polecane produkty:

Hi-Tech Pharmaceuticals Arimiplex

Hi-Tech Arimiplex

Brawn Arimestane

Brawn Arimestane

Hi-Tech Pharmaceuticals Estrogenex Depot

Hi-tech Estrogenex Depot

Bloker kortyzolu

Rola inhibitorów kortyzolu w naszym zestawie jest bardzo ważna. Opiera się o dwa podstawowe mechanizmy z którymi powiązany jest nadmiar hormonu stresu. Przy nadmiernej produkcji budowa masy mięśniowej jest utrudniona, a dodatkowo nasz organizm łatwiej gromadzi tkankę tłuszczową w newralgicznych obszarach. Sam kortyzol jest niezbędny w niewielkiej ilości do homeostazy, dlatego nie mówimy tutaj o Jego likwidacji, ale ograniczeniu.

Suplementacja pozwala nam na redukcję także tkanki tłuszczowej trzewnej, co bardzo dobrze przyczynia się do poprawy naszych parametrów zdrowotnych. Warto również zwrócić uwagę na fakt sprawniejszej regeneracji oraz poprawy jakości snu, co także jest powiązane z kortyzolem. Do szczególnie polecanych suplementów możemy zaliczyć:

Brawn 11-Andro

Brawn 11-Andro

Brawn 7-OXO

Brawn 7-OXO

Amix Cortisol Blocker’s

Amix Cortisol Blocker

Niehormonalny anabolik

Skoro mamy już pełną suplementację pod względem układu hormonalnego, czas uderzyć z ostatniej już strony. Skupimy się tutaj na naturalnym podniesieniu syntezy białek tworzących włókna mięśniowe. W ten sposób możemy budować naszą sylwetkę efektywniej, a jednocześnie skracamy czas niezbędny do prawidłowej regeneracji.

Na rynku znajdziemy dziesiątki suplementów tego typu, jednak tylko niewielka grupa oparta jest o składniki mające potwierdzoną skuteczność przez badania kliniczne. Wśród wielu produktów na największą uwagę w naszej ocenie zasługują:

CEL Anabolic Effect

CEL Anabolic Effect

Outbreak Build

Outbreak Build

Hammer Labz PCT Strength

Hammer Labz PCT Strenght

Hardcorowy zestaw suplementów – efekty

Tworząc nasz zestaw zależy nam oczywiście na maksymalnym wykorzystaniu Jego potencjału. W tym celu powinniśmy zadbać o kilka istotnych czynników. Nie będziemy oczywiście zbyt obszernie rozpisywać się na temat racjonalnego odżywiania czy właściwego programu treningowego, gdyż na tym etapie są to już oczywiste rzeczy. Ważne jednak aby nieco zwiększyć ilość białka w codziennej diecie do około 2,5 g na każdy kilogram masy ciała, przede wszystkim ze względu na sprawniejszą syntezę białek.

Sam program treningowy powinien w dużej mierze opierać się na treningu ze sporym obciążeniem i przy użyciu wolnych ciężarów. Należy maksymalnie wykorzystać okres w którym nasz organizm może regenerować się w szybszym tempie. Choć sama suplementacja powoduje spory wzrost siły, to jednak nie powinna być przekładana ponad technikę, by niepotrzebnie nie narażać naszego organizmu na kontuzje.

Sama efektywność jak widać nie zależy tylko od suplementacji, jednak śmiało możemy powiedzieć, że tego rodzaju suplementacja może być równie skuteczna jak tzw. „miękki doping”, a przy okazji wpływa pozytywnie na nasze zdrowie oraz nie pozostawia negatywnych śladów. Dodatkowo należy podkreślić jeden istotny element przewagi nad dopingiem – otóż nawet pod odstawieniu nadal możemy progresować lub przynajmniej utrzymać wypracowane efekty, tymczasem przy stosowaniu farmakologicznego wspomagania spadki są nieuniknione.

Niedziałające produkty – czyli czego nie polecamy

Prohormony – niewątpliwie akurat w przypadku PH słowo opinie o brak działania byłby niewłaściwe, gdyż to niewątpliwie jest. Sęk w tym, ze potencjalne skutki uboczne są zdecydowanie najgorsze ze wszystkich rodzajów dopingu. Nie wspominamy nawet o braku wiarygodnych źródeł zakupu, pewnych producentów, licencjonowanych surowców itp.

Sarmy – w wielu przypadkach działanie symboliczne, często niedorównujące topowym suplementom. Same skutki uboczne są nieco mniej destrukcyjne niż w przypadku PH, to jednak konieczność przeprowadzenia PCT może zaskoczyć wiele osób, zwłaszcza tych nieświadomych.

Sterole roślinne – tani marketing w wykonaniu niektórych pseudo marek. Najczęściej nazwy produktów tworzone są w taki sposób aby przypominały nazwy środków dopingujących, podobnie jak wygląda opakowań. Co do działania – całkowity brak.

HMB – pochodna aminokwasu leucyny i jednocześnie jeden z najbardziej obiecujących i kontrowersyjnych suplementów XXI wieku. W praktyce jednak Jego stosowanie nie przynosi niemal żadnych efektów, co zostało wielokrotnie potwierdzone przez liczne badania.

Kwas D-asparaginowy – jeden z popularniejszych składników stosowanych w celu wzrostu poziomu testosteronu. Niestety według najbardziej wiarygodnych badań wykazuje działanie tylko u osób ze skrajnie niskim poziomem tego hormonu, w innych przypadkach może przynieść więcej szkód niż korzyści.

Podsumowanie

Suplementacja nie jest wrogiem ani konkurencją dla środków dopingujących. Często te dwie płaszczyzny idą ze sobą w parze, jednak w wielu przypadkach całkowicie zbędnie. W ostatnich latach doping często jest traktowany przez osoby ćwiczące rekreacyjnie jako coś powszechnego, tymczasem prawda jest zupełnie inna. Są to środki dla profesjonalistów, którzy znajdą swoje ciało i liczą się z negatywnymi konsekwencjami Jego przyjmowania. W sporcie amatorskim sięganie po SAA/PH mija się z celem.

Przedstawiona przez nas alternatywa przy zaangażowaniu może zaskoczyć efektywnością oraz jest bezpieczna. Pozwala wejść nam na najwyższy poziom sylwetki, siły czy regeneracji, dodatkowo podnosząc samopoczucie oraz nie ryzykując naszego zdrowia. Z całą pewnością dla osób, które pragną pozostać w wysokiej formie nie tylko okresowo, będzie to rozsądniejsze rozwiązanie.

0 komentarzy


Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...