instruktor

[rawtuttifrutti]

Hej Chciałabym zostać instruktorką fitness. Ćwiczę od kilku lat ale raczej sama sobie (głównie bieganie, rower, trochę pływania), tylko czasami się zdarzało, że poszłam na jakieś zajęcia fitness czy typowo na siłownie (jedynie odbywając rehabilitację ćwiczyłam po 6-8h dziennie, 5/6 dni w tyg., przez 6 tyg.). Nie realizowałam nigdy żadnych planów treningowych, nie miałam doczynienia z trenerami, instruktorami itp. osobami, którzy doradzaliby mi jak mam ćwiczyć. Sama wszystko sama ustalam, słucham się organizmu. Co prawda czasami przeczytam jakiś artykuł na temat treningów czy odżywiania w sporcie ale jest to sporadyczne- wolę działać i sprawdzać. Kocham sport i chciałabym dzięki niemu zarabiać na życie, wydaje mi się, że po prostu inna praca by mnie nie satysfakcjonowała I teraz pytanie do was: czy z tak powierzchowną wiedzą jak i w zasadzie doświadczeniem mogłabym pójść na intensywny kurs instruktora fitness i poradziłabym sobie? Nie chodzi mi o część teoretyczną bo wiadomo, że "na blachę" można nauczyć się wszystkiego ale raczej o część praktyczną (czyli np. posiadanie wiedzy na temat podstawowych kroków, których nie potrafię). Czy dostałabym pracę wystarczającą do utrzymania się z tego? Czy lepiej zabrać się za taki kurs za np. rok, w międzyczasie odłożyć pieniądze na jeszcze inne kursy (np. indoor cycling, jumping frog) i pochodzić na trochę fitnessowych zajęć czy nie jest to koniecznością i będę mogła to zrobić już po kursie i pracując w zawodzie? Chciałabym się też zapytać czy jeżeli chce w przyszłości utrzymać się z tego typu zajęć to czy powinnam też zrobić kurs trenera personalnego? Bo szczerze mówiąc o zajęciach fitness mam jeszcze jakieś blade pojęcie tak o siłowni niemal zerowe ;p
Z chęcią dowiem się od was również o stronach, książkach i blogach na tematy pozwalające mi się rozwijać w tym kierunku. Dzięki!

[JarekK]

Cześć  Rok minął od założenia tematu, ale może komuś się przydać moje spostrzeżenie. Jako że pare lat temu stałem przed podobnym dylematem czy robić kurs czy jeszcze nie czas, przeczytałem mnóstwo publikacji, prześledziłem fora i dalej nie znalazłem odpowiedzi, bo w większości wszystkie informacje wyglądały jak kampanie reklamowe. Pytasz jaka szkoła, a tam cała lista najlepszych kursów w polsce, łącznie z tymi online. A więc zacząłem szukać inaczej, orietować temat wypytywać prowadzących zajęcia w klubach. I tak wybrałem szkołe i mogę Ci podpowiedzieć co i jak. Kursy online odpuść 😜 Kursy intensywne też nie są dobre, ja robiłem kurs u dr Anety Przepióry w szkole Akademia polska. Kurs składał się z siedmiu zjazdów co 1 lub 2 tygodnie. A przerwy były po to żebym mógł ogarnąć wszystkie zagadnienia z każdego modułu. Nie wyobrażam sobie żeby ogarnąć to wszystko dzień po dniu, to poprostu nierealne i fizcznie nie możliwe przy tym co było.