Kobieta - doping Oksa

[Caroline]

Cześć, 

walczę o sylwetkę już ponad rok, jestem typową skinny fat. Wcześniej ćwiczyłam z planami z aplikacji Bidy by Satinva, od trzech miesięcy jestem pod opieką trenerki personalnej (ma spore doświadczenie, zajmowała kilkukrotnie podium w konkursach sylwetkowych). Mam dietę wysokobiałkową (przeciwzapalną), redukcja. Dodam, że mam endometriozę i stan zapalny dlatego biorę tabletki hormonalne żeby móc z nią żyć. Niestety choroba przekłada się na wyniki na siłowni, bardzo ciężko u mnie o przyrost mięśni, po trzech miesiącach mam totalny brak siły. Z tego względu trenerka zaproponowała tzw. Oksę, ale jestem totalnym laikiem. Czy w moim przypadku to dobry pomysł? Jak się przygotować i na co zwrócić uwagę przed i w trakcie? Jakie są ewentualne skutki uboczne? 

O mnie: F30 lat, waga 57 kg wzrost 162 cm. Na siłowni od roku. Ze względu na chorobę biorę Visanne która ma za zadanie wyciszyć mi okres (czyli żebym go nie miała, ale bywa różnie). Ćwiczę x4 w tygodniu (dół, góra, abs&full, HIIT) i mam pracę siedzącą (zdalka).

 

Będę wdzięczna za wszelkie komentarze osób doświadczonych, dziękuję.

[Schnaider]

Witaj,

Tak się składa, że o endometriozie wiem sporo, bo moja żona ma ją zaawansowaną i jest już po jednej operacji. Z doświadczenia wiemy, że porządny lekarz prowadzący to klucz do sukcesu, bo jak sama wiesz są różne stopnie tej choroby. 

Napisałaś, że masz dietę wysokobiałkową, ale redukcję, a chcesz zbudować mięśnie. Nie można budować mięśni na redukcji. Jeśli ciężko trenujesz i jesteś na redukcji, to zawsze skończy się kapitulacją organizmu. Aby zbudować mięśnie trzeba dać organizmowi paliwo i budulec, a nie zabierać energię. Redukcja jest po to, żeby dociąć sylwetkę i trenując, minimalnie utracić tkankę mięśniową, a maksymalnie tłuszczową. 

Jestem przeciwnikiem dopingu, a już na pewno w przypadku endometriozy. Leki hormonalne mają sporo skutków ubocznych. Łączone ze sterydem jedynie mogą wzmóc ryzyko występowania skutków ubocznych. 

Proponuję skupić się na treningu, białko i kreatyna, a do tego dobra suplementacja, która wyciszy stan zapalny - kwasy omega 3, selen, cynk, magnez i witaminy B.  

I przede wszystkim dobry lekarz prowadzący dla tej choroby, bo pewnie co kilka miesięcy jeździsz na kontrole. 

Ale brawo, że trenujesz i działaj dalej 💪👍