Pod koniec redukcji

[General]

Skończyłem opakowanie Apocalypse Inferno 2x 3 tabl , stosowałem razem z Erase Fast, 1 kap rano i jedna wieczór, do tego DHEA po 100 mg dwa razy dziennie, zostało mi jeszcze ok 2,5 cm tłuszczu na brzuchu, Erase mam w dalszym ciągu , domówiłem 7 keto- DHEA, mam jeszcze Clinical Burn ( działał dobrze ale tylko miesiąc go czułem) i  Yohę , pytanie , czy dokończyć redukcję Clinicalem i Yohą ? czy domówić kolejne Inferno? jakie dawki Clinical i Yohy ? i 7 keto ?, erase jak do tej pory ? będę wdzięczny za opinię 

[Kazam]

Erase Fast jak najbardziej warto stosować na ostatnim etapie redukcji. Sam bardzo dobrze czuje się po tym środku i okresowo wrzucam go sobie do suplementacji. Czuć lepszą regenerację i ta uporczywa tkanka tłuszczowa się u mnie nie odkłada, nawet jak mam lekką nadwyżkę kaloryczną, więc na redukcji tym bardziej się sprawdzi. 

Co do termogenika to póki masz Clinical Burn i Yohimbine to warto skończyć te opakowania bo to dobre środki które można śmiało razem połączyć. Dawki Yohy są mocno zależne od tolerancji, ale ja osobiście dorzucałbym 5-10 mg do porcji Clinicala, nie przekraczałbym 15 mg na porcję nawet jak masz sporą tolerancję. Jak skończysz ten zestaw to masz generalnie sporo opcji do wyboru. Jeśli fundusze pozwalają to możesz spróbować jakiegoś mocniejszego spalacza solo np. Alri Viper 5.0 albo Ground Zero. Oba są bardzo dobrą opcją na końcówkę redukcji więc pewnie wybierałbym pomiędzy nimi. Napewno oba mają większy potencjał niż Inferno i Clinical Burn. 

[General]

Rozumiem i dzięki , zastanawiałem się własnie nad Ground Zero, mam jeszcze pytanie odnośnie Clinical Burn, czy jeżeli już mnie nie pobudza to mogę zwiększyć dawkę do  1 rano i dwie przed treningiem lub posiłkiem ? lub nawet 2 razy po 2 ? , nie mam problemów z tolerancją tylko pytam ze względu że Clinical nie ma napisanego dokładnie składu i nie wiem czyn nie za dużo, Yohę brałem do tej pory po 5 mg do każdej porcji clinical

[Kazam]

Możesz sobie zwiększyć. Termogeniki to kwestia indywidualna więc możesz nieco podnieść dawkę, oczywiście w granicach rozsądku bo w nieskończoność nie ma co podwyższać 2x2 kap. to już moim zdaniem maksymalna dawka która wykaże sensowną skuteczność.