Witam ponownie, kończę powoli opakowanie Fenixa i chciałbym napisać coś o efektach. Spadek wagi z 96.7 na 88.1 czyli 8.5 kg w trochę ponad dwa miesiące. Pierwsza kapsułka szok. Można powiedzieć że mnie "wystrzeliło" pomimo że pije sporo kawy itd. W drugim dniu tego efektu już nie było. Na trzeci dzień wziąłem rano jedną i popołudniu drugą. To jednak okazało się zbyt dużo. Zmęczenie, rozdrażnienie, nerwowość serca, niepokój itd. Zostałem przy jednej kapsułce dziennie. Czasem krótki "detoks" przez dzień lub dwa. Przy tej dawce poza mega kopem w pierwszy dzień brak bardzo odczuwalnych efektów i problemów opisywanych przez niektórych w tym wątku typu suchość, problemy z sercem natomiast fajna koncentracja i skupienie także wszystko super. Do tego cały czas dieta, owoce, warzywa, mocne ograniczenie pieczywa, prawie całkowita rezygnacja z cukru. Jestem naprawdę zadowolony ze spadku wagi, celem było 86 kg a więc już niedaleko
I teraz : Kilogramy spadają ale nie z brzucha. Znaczy też, brzuch jest mniejszy ale jednak chciałbym go zlikwidować jeszcze bardziej. I pytanie co dalej. Druga seria Fenixa ciągiem tym samym rytmem i cierpliwość? Czy przerwa na jakiś czas i obserwować wagę a może Fenix i od razu coś z polecanych dodatków typu Erase Fast? Generalnie chodzi o to, żeby nie było po zakończeniu przyjmowania preparatów nie było problemu z powrotem do wagi ponad 95 kg.
