Skocz do zawartości

Ground Zero, Hellfire czy Stimerex Hardcore jako następny spalacz?


Macryc

Rekomendowana wypowiedź

Witam!

 

Kończę opakowanie Fenix Ground Zero. Jak dla mnie mocny, mega pobudzał, dawał kopa, palił ewidentnie (pot podczas ćwiczeń i ogólna poprawa sylwetki). Brany w dalszej odległości od posiłku powodował nudności i dreszcze. Odpowiednie dawkowanie oraz zwiększenie ilości posiłków w ciągu dnia załatwiło sprawę. Jestem generalnie zadowolony.

 

I teraz pytanie: co wziąć w następnej kolejności? Naczytałem się o Hellfire i Hardcore, że niby dobre. Czy ktoś może porównać, jak się mają do Ground Zero (oraz do siebie)? Czy zmieniać czy może zostać przy GZ?

 

Z góry dzięki.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hellfire mocniej pobudza od Ground Zero, ale raczej lepiej nie będzie spalał. O stimerexie są różne opinie, jedni piszą że mocniej pobudza od Ground Zero inni że słabiej, także ciężko powiedzieć. Ilość składników termogenicznych ma w mniejszej objętości. Jak za mocno działał na Ciebie Fenix, to może spróbuj coś bardziej lajtowego jak Cannibal Inferno Apocalypse czy Aviva Atomizer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...