Niestety zimą wcale nie jest łatwiej się odchudzać, odcinek 1 km dalej będzie trwał tak samo długo, dalej przejechanie 40 km będzie obfitować w taki sam znaczny wysiłek fizyczny. Natomiast są już dowody na to, że nasz organizm wydatkuje więcej energii w zimie. Dlaczego?
Otóż przebywając w chłodniejszym otoczeniu nasz organizm zwiększy wytwarzanie noradrenaliny oraz zwiększy wydatkowanie energii bez zwiększonej aktywności ruchowej. Podczas przebywania w zimnym pomieszczeniu w naszej krwi odkryto zwiększoną ilość wolnych kwasów tłuszczowych. Wszystko to świadczyć może, że jeśli nie będziemy się zbyt ciepło ubierać, nie będziemy podgrzewali na maksa pomieszczeń - mamy okazję na zwiększenie spoczynkowego wydatkowania kalorii. Natomiast niewielki wysiłek w bardziej "skąpym" ubraniu poprawi zatem nasze zmagania z tkanką tłuszczową. Co ciekawe, zwiększone wydatkowanie energii spoczynkowej naukowcy zauważyli już przy różnicy temperatury wynoszącej 5 stopni C. Podczas badań temperaturę obniżono z 24oC do 19oC.