Przybył mi jakiś kilogram, a więcej nie jadłam, oczywiście najobfitsze są u mnie śniadania, najmniej jem na kolację, jem około 4 razy dziennie, unikam długich przerw między posiłkami, wieczorami (po 19 a chodzę spać nie wcześniej niż o północy) nie podjadam, więc nie bardzo rozumiem dlaczego nie działa, dobrze że się dziś kończy opakowanie. To nie dla mnie...