nick12341234

nie wiem czy podaż takiej ilości białka jest dobry na problemy z zaparciami, teraz staram sie tak od 1.3-1.5 na kg, błonnika minimum 25g dziennie, a przez zaburzenie hormonalne teraz staram się utrzymywać tłuszcze na conajmniej 25% przykład w załączniku. Czy to dobrze zbilansowana dieta?

też myśle ze głupio robiłem. Używając kalkulatorów z internetu zazwyczaj wychodziło mi w marginesie z pal 1.4 to 2522kcal, a z pal 1.3 to 2199kcal, przyjąłem ze nie ruszam sie dużo jakieś tam spacery co pare dni i treningi w domu więc od 2199 odjąłem do 1850kcal i się tego trzymam. A czy teraz robie dobrzez z makro to nie wiem, jestem teraz tydzień na tym rozkladzie i zobacze czy problemy przejdą, jak nie to myśle ze dodam jeszcze z 100kcal i zmienie podaż na mniej białka tak do 1.4g/kg i więcej tłuszczy tak do 0.8g/kg. Redukcje robię jeszcze, ponieważ chcę zrzucić tkanke tłuszczową, więc jestem na deficycie i robie także treningi na rozwój mięśni i jakąś małą aktywność wprowadzam na codzień. Czy długo mi zajmie powrót do normalności czyli bez zawrotów głowy bez zaparć itp, może należy się udać na badania?

Redukcje zacząłem 3 misiące temu, wszystko fajnie tkanka tłuszczowa schodziła i budowałem mase mięśniową, ale pojawiły się w tym okresie czasu problemy takie jak zaparcia, problemy hormonalne czy też zawroty głowy przy nawet wstawaniu rano. o mnie 184cm wzrosty 72kg 17lat kcal 1850 dziennie 111g białka 49g tłuszczu 244g węglowodanów (od tygodnia) zmieniłem wartości ponieważ myśle ze te problemy są rzez za mało liczbe kcal, wcześniej prze te 3 miesiące 1450-1550kcal czasami zdażało sie 1400kcal i w tym potrafiłem jeść 120-150g białka, nawet 17-25g tłuszczu i reszte węglowodanów czyli zazwyczaj z 140-170g. (zero kaloryczne 2199kcal, robie trening dziennie zależy z 20-30min) Więc myśle że robiłem bardzo głupio, ale i tak to dawało efekty i to zauważalne szybko traciłem tkanke tłuszczową. Ważne dla mnie pytanie to czy robie teraz wszystko dobrze, czy coś zmienić? (w załączniku mój standardowy dzień jedzenia od tygodnia)