Cześć, tu Elwira, jestem zielona w tej kwestii i liczę na pomoc.
• wiek: 31 lat
• waga: 62.kg
• wzrost: 158 cm
• liczba posiłków: 3-4 (nieregularne)
• pora aktywności fizycznej: popoludniu/wieczorem staram się 2-3x w tygodniu siłka (ciężary plus kardio lub interwały) lub rower.
• inne stosowane suplementy - brak
• stosowane dotychczas spalacze tłuszczu - brak
• przeciwskazania zdrowotne: nie wiem czy to ma wpływ ale refluks żołądkowy i leki na niego oraz jelito nadwrażliwe.
Przytyło mi się przez ostatnie miesiące przez słodycze, brak ruchu i złe nieregularne jedzenie(to od zawsze). Ćwiczę od 2.miesięcy ale waga nie drgnie - zauważyłam gorszy metabolizm niż kiedyś...(już ten wiek?) Siedzący tryb życia.
Optymalnie ważyłam ok. 55kg i do tego chce zejść, czyli najlepiej -7.kg.
Tłuszcz standardowo oponka, uda, dupa(to spoko;)) u mnie również na ramionach(nabite ramiona jak u zalanej kulturystki;)
Poczytałam i chcę kupić 4 spalacze: Ground Zero, Burn24, Alphaburn, Diuretic Complex.
Czy zacząć wszystko na raz czy jakoś powoli? Zrezygnować z któregoś? Zdecydowanie wolę brać tabletki razem niż każdy w innym terminie podczas dnia (zapominam...)
Oprócz tego jak długo to brać? Miesiąc, dwa?
Pije 3 kawy dziennie, czasem czuję kołatanie w sercu jak wypije 4
A i mam problemu ze stawami, tzn np. brak mazi stawowej w kolanie, genetycznie osteopenię (początek osteoporozy) - mam nadzieję że te spalacze nie mają złego wpływu na stawy?
Dzięki i pozdrawiam