Witajcie,
Zauważyłem temat, specjalnie założyłem konto, aby się wypowiedzieć, ponieważ stosowałem Trizera przez 5 miesięcy. Sam spalacz faktycznie nic nie robi, natomiast dieta dołączona do niego, jeżeli powybrzydza się konsultantom, jest chyba dobra. Schudłem w 3 miesiące, od listopada do lutego, 9 kg (95,5 -> 86,5kg) , w pasie zrzuciłem dwa rozmiary (spodnie z 38 na 34). Przez kolejne 2 miesiące brałem sam spalacz i trochę olałem dietę - i kilogramy nadal nie wracały (skoczyłem tylko o 0,5kg na 87,0). Kiedy przestałem trzymać dietę i brać spalacz, waga niestety zaczęła powoli wracać - obecnie stoję na 88,5kg i znów biorę się do roboty. Przynajmniej wiem jak reaguje mój organizm na takie zmiany.Od dawna miałem problem z wagą i mimo stosowania wielu dobrych praktyk żywieniowych, waga stała mi jak zaczarowana. Nie ma sensu oceniać samego spalacza - bo nie da się go kupić samego. Jest to produkt spalacz + dieta.
Myślałem o innych spalaczach, ale niestety nawet przy Thermo Speed Extreme występowały u mnie efekty uboczne (fale gorąca, problemy ze snem, "chodzenie" nóg jak w RLS). Teraz, na drugi etap, planuję osobno kupić jakiś spalacz i jednocześnie wykorzystać te rozpiski na dietę, które mam od Trizera (redukcja 2850kcal) - wtedy będę miał porównanie efektów. Boję się jednak, że mocniejszy spalacz znów przywali mi jakimiś dziwnymi turbo efektami