Skocz do zawartości

Szyna

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Szyna's Achievements

Dzik na Wybiegu

Dzik na Wybiegu (1/14)

0

Reputacja

  1. Właśnie rozkminiam cronometer żeby wrzucić co dzisiaj zjadłem. Niedługo okaże się czy będę musiał kupić wersję gold czy da się bez :-) 3,2k nie na odchudzanie tylko że mam takie dzienne zapotrzebowanie na kalorie.
  2. Owsianka jest z cynamonem. Kawy nie pijam :-) W całym życiu może z 10 kaw wypiłem. Kolega zapytał mnie o wzrost i wagę a następnie przysłał mi to: 3191 kcal 15% białka: 479 kcal = 120 g 55% węglowodanów: 1755 kcal = 439 g 30% tłuszczu: 957 kcal = 106 g zapewne jakiś kalkulator. Zapotrzebowanie dzienne prawie 3200 kcal wydaje mi się bardzo dużo. Z drugiej strony jest naprawdę z czego urywać. Ksylitol posiadam, tyle że nie mam go do czego użyć ;-) Kawy i herbaty nie piję, jeśli robię jakąś słodką zakąskę typu granola, batoniki itp to używam miodu, syropy z agawy lub klonowy - chyba że to błąd. Ze słodyczy jem aktualnie jedynie maksymalnie 1 rządek gorzkiej czekolady (70%) a do tego świeżo wyłuskaną garść orzechów laskowych.
  3. Widzę że czeka mnie wiele nauki i zweryfikowania dotychczasowej "wiedzy". Rano piję wodę, ponoć chodzi o nawodnienie wszystkich organów. Wstaję około 6 rano. Piję również coś podobnego jak piszesz, a mianowicie ok. 200 ml wody z połową soku z cytryny i łyżką octu jabłkowego. Następnie jednak zjadam coś nie później niż godzinę od przebudzenia. Coś małego dla oszukania żołądka np. 2-3 łyżki jogurtu z ziarnami dopiero tak koło 8:30 zjadam śniadanie. np. owsiankę z dżemem malinowym (własnej roboty - no i jest cukier ;-) ). Na razie chodzenie spać na głodniaka mi sprzyja. Lepiej się wysypiam, nie budzę się w nocy co było dotąd normą (przy każdym wstaniu piłem 2-3 łyki wody).
  4. ja jeszcze pracuję, ale wieczorkiem postaram się ogarnąć wszystko co mi podsyłacie. Dzięki
  5. Dzięki serdeczne za wszystkie sugestie i wskazówki. Fajnie że chce Ci się poświęcić mi chwilę uwagi. Moje pytanie jest zatem takie, czy powinienem przestrzegać innej liczby posiłków w trakcie dnia? A jeśli tak to jakiej...czy może nie ma reguły i zależy od aktywności danego dnia?
  6. Powszechnie mówi się o 5 posiłkach dziennie czyli mniej więcej co 2-3 godziny. Picie wody też jest wszędzie zalecane, inaczej organizm zacznie ją gromadzić co spowoduje wzrost wagi. Ten program - brzmi byczo, muszę tam zajrzeć.
  7. Nie liczę, czy mała waga produktowa jest to tego konieczna? Muszę oblukać strony które być może mają bazę produktów i ich kcal. Mogę mieć problemy, ponieważ np. sam robię sobie jogurty naturalne, potem z nimi mieszam różne produkty, wypiekam granolę na maśle orzechowym i miodzie itp. Ugotowałem w sobotę zupę dyniową, jak obliczyć jej kaloryczność? Masz rację musiałbym dokładnie liczyć, ale muszę się tego nauczyć.
  8. Dziękuję za odzew. Nazwy wskazanych produktów nic mi nie mówią, zatem czeka mnie lektura ;-) Tymczasem jestem od niedzieli na diecie i najgorsze są dla mnie wieczory. Zjadam ostatni lekki posiłek na 2-3 h przed snem i jest to dla mnie walka, którą na razie wygrywam kładąc się spać na mocnym głodzie. Wydaje mi się że nie powinno tak być, chyba że to efekt dotychczasowych wieczornych przyzwyczajeń, a z czasem organizm się do tego przyzwyczai.
  9. Witam. Chciałbym zrzucić w 2-3 miesiące do 10 kg. Przy obecnym wzroście 183 cm ważę 96 kg. Piję dużo wody, wysypiam się i pilnuję 5 posiłków. Niestety problem z wagą istnieje przez podjadanie słodyczy, pepsi i piwka wieczorami. I tak się uzbierało. Mam ruch 2 x w tygodniu na koszykówce (po 1,5h). Dodatkowo mam zamiar ćwiczyć 2 x w tygodniu na siłowni. W 6 dzień tabata (lub bieganie, rower, basen), w siódmy odpoczynek. Proszę o pomoc odnośnie suplementacji która pomogłaby mi zrzucić sadełko, mam tu na myśli jakiś spalacz, oraz coś co powinienem zażywać przed i po treningu. Jestem tu pierwszy raz z polecenia kolegi, także jeśli na forum znajdują się gotowe diety, również chętnie skorzystam z linka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...