Dzięki za wszystkie odpowiedzi?Muszę sprostować jedną kwestię: na rowerze jeżdżę 4 x w tygodniu.
Po przeczytaniu Waszych opinii wydaje mi się, że problemem tkwi w odżywianiu. Staram się jeść między 1500-1700kcal. Fast foody jem max. 3 x miesiąc, co do słodyczy to jem je najczęściej w okresie przedokresowym (czyt. przed babskimi dniami). Wydaje mi się że wszystko psują węglowodany,które jem nawet na kolację,bo jak nie zjem pieczywa do jajka,wędliny itp. to jestem głodna- są to zazwyczaj 2 kromki chleba ok.62 gr. Pieczywo jem żytnie, wedlinę chudą. W takim razie będę musiała wprowadzić parę zmian do menu.Chociaż mówiąc szczerze myślałam,że spalacz poradzi sobie z drobnymi grzeszkami, bo skoro stosując spalacz i tak muszę być na diecie,to chyba sobie odpuszczę jego zakup, bo stosując tylko dietę też jestem w stanie schudnąć.