Witam Wszystkich serdecznie!
Mam 21 lat 187 cm wzrostu, ważę 67 kg.
Półtora miesiąca temu wznowiłem treningi i dietę. Początkowo ważyłem 63 kg. Udało mi się nabić te 4kg, ale zamierzam teraz zmienić formę treningu-dlatego też piszę do Was z prośbą o radę.
Może zacznę od tego, że mam skoliozę 1 stopnia(czyli nic aż tak poważnego). Byłem u ortopedy, od którego dostałem pozytywną wiadomość: "Masz za zadanie znaleźć sobie jakiś sport i uprawiać go, by ta skolioza się nie pogłębiła." Ucieszyło mnie to, ponieważ kocham aktywność fizyczną, jednak dostałem pewne zakazy co w pewien sposób ogranicza mnie w treningu. Doktor spytał mnie czy coś ćwiczę, na co ja :"podnoszę ciężary". Rzekł wtedy, że to koniec mojej przygody z podnoszeniem żelastwa. Absolutnie nie mogę tego robić W OSI PIONOWEJ-oddziałuje to negatywnie na kręgosłup(szczególnie w sytuacji skrzywionego kręgosłupa).
Przysiady ze sztangą, wyciskanie hantli w górę, martwy ciąg itp ćwiczenia muszę sobie niestety odpuścić. Plusem jest to, że ćw jak np wyciskanie sztangi na płasko, rozpiętki etc czyli wszystko w pozycji leżącej, osi poziomej mogę wykonywać bez problemu.
Uznałem, że dobrym pomysłem będzie trening z obciążeniem własnego ciała (pompki, brzuszki itp) zmixowany z tym co mogę wykonywać w osi poziomej. Przykładowo:
ćwiczę klatkę piersiową i tutaj chciałbym dać np pompki, a w kolejnym ćwiczeniu wyciskanie sztangi na ławce poziomej. Czy takie mieszanie ćw z ciężarami i obciążeniem własnego ciała ma sens?
Ortopeda zalecił mi również basen (raz/dwa razy w tygodniu). Chciałbym się zapisać, ale mam wątpliwości czy to nie zablokuje mojego przyrostu masy na czym mi zależy(w końcu przez pływanie spala się kalorie(tylko nie wiem czy aż tyle). Z drugiej strony pływanie też buduje mięśnie, wzmacnia, rozluźnia, rzeźbi, jest treningiem dla serca.
Jak myślicie, czy chodząc na basen i trenując w domu przy jednoczesnym trzymaniu się diety da mi oczekiwane rezultaty? Moim celem jest dojście do 80 kg.
O diecie nie będę się tutaj rozpisywał, bo wiem jak ma wyglądać i to nie ten dział.
Podsumowując:
1. Czy chodzenie na basen +trening w domu+dieta na masę pozwoli mi zwiększyć wagę?
2. Czy mieszanie ćwiczeń z obciążeniem i bez zakłóci formę treningu?
PS: Nie biorę żadnego białka, mam jedynie Gainera, który stosuję po treningu.
To tak pokrótce opowiedziana moja sytuacja.
Z góry dzięki za wszelką pomoc!
Pozdrawiam