Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'olej' .
-
Z różnych źródeł wiemy, że zdrowa dieta powinna się opierać o co najmniej łyżkę oleju. Niestety nasza wiedza zazwyczaj do tego się ogranicza. Jaki olej powinniśmy wybrać aby nasz dieta była możliwie najlepsza? Ano wybór mamy wprawdzie całkiem niezły, bo asortyment olejów mamy wcale niemały, jednak przy wyborze musimy kierować się zawartością kwasów omega-3 lub omega-6. Reguła jest taka, że przewaga kwasów omega-3 musi być znacznie większa choćby dlatego, że "niepilnowane szóstki" mogą się okazać niebezpieczne dla naczyń krwionośnych - mają tę wadę, ze są bardziej podatne na utlenianie i choćby z tego powody wymagają "towarzystwa" antyutleniaczy. To z kolei może oznaczać, że stosując kwasy omega-3, powinno się wesprzeć je dodatkową dawką w postaci witaminy E. No więc kolej na wybór oleju. Nie jest to produkt, po którym mógłbyś się oblizać jak po ciastku z kremem. Trzeba się przyzwyczaić aby go w ogóle przełknąć. Najbardziej "strawnym" (ze względu na konsystencje i z tego co wiemy po ilości opinii) jest olej z pestek winogronowych, w dalszej kolejności idzie chyba olej lniany (ja osobiście nienawidzę), a dopiero na końcu tego rankingu jest miejsce dla oleju z oliwek (notabene najdroższego). Kłopot polega na tym, ze olej winogronowy zawiera przede wszystkim kwasy omega-3, natomiast olej lniany może "niczego" nie zawierać, bo w zależności od procesu produkcji, wielonienasycone kwasy omega-3, wytworzone z siemienia, mają ograniczoną zdolność czasu trawienia. Jeżeli więc uparliśmy się, by konsumować treści wydobyte z lnu, to jedzmy po prostu siemię. I wcale nie jest konieczne, aby je mielić, zalewać wodą, czekać na gotowy, nieapetyczny śluz. Wystarczy wsypać do ust nasiona, "zalać" je tam wodą, przełknąć i na tym koniec. Kwasy omega-3 zawierają najpewniej dwa oleje: z oliwek i z rzepaku (ten drugi bez tzw. składnika erukowatego). Jest znacząca różnica cen i smaku, dlatego wybór pozostaje kwestią indywidualną. Najbardziej optymalnym sposobem zaopatrywania organizmu w kwasy omega-3 jest jedzenie ryb morskich, a w szczególności łososia, tyle że akurat ta ryba należy do najdroższych. Niezależnie od preferencji smakowych, zawsze możemy wybrać dla siebie kwasy omega-3 w kapsułkach (120 kapsulek kosztuje ok 50zł, a wystarczają na 2 miesiące), a stosować je trzeba absolutnie obowiązkowo, bo organizm nie wytwarza ich sam. I wreszcie ostatnia sprawa: omega-3 podnosi wartość IQ u młodzieży - tak przynajmniej wynika z wielu opublikowanych badań. Jest to więc dodatkowy bodziec do zapamietania wartości omega-3 i do regularnego stosowania.