ryszard

Cześć, próbuję skompletować suplementy na ostateczne docięcie zalegającego tłuszczu, zaczynałem prawie rok temu od Superburn + Target A-2 + Cannibal Claw. Wtedy myślałem, że nie działa ale z perspektywy czasu widzę, że źle ćwiczyłem i nie spalałem tych kcal tyle ile powinienem więc nie mam pewności jak na mnie wpływały w/w. Potem jak już ogarnąłem co robiłem źle i dorzuciłem bardziej ogarniętą dietę. Kupiłem sobie do niej taki zestaw:Ground Zero + Burn24 + Alphaburn + Erase Fast. O ile trzy ostatnie produkty przyjmowałem bardzo ok to przez dobry miesiąc rzygałem od Ground Zero, po 0.5 tabletki udało mi sie w końcu dojść do momentu gdzie mogłem zjeść jedną sztukę z rana na czczo i było ok, czułem leciutki dyskomfort ale pobudzenie sporo dawało. Nie było jednak opcji zjeść to przed treningiem, rzygalem nawet od cardio więc jak skończyłem pudełko stwierdzam, że pora spróbować czegoś jeszcze. Teraz jestem na diecie nisko węglowodanową (pierwsza która na mnie bardzo dobrze działa, czuje się świetnie i fat leci tonami), 1500kcal. Waga leci bardzo sympatycznie, W ostatnim tygodniu zredukowałem 4.4kg wagi (w tym 2.5% BF) i dobiłem do 73kg (zaczynałem z 95 ten niecały rok temu). Ale to nie waga jest problemem tylko body fat, dalej jest go 19%. Chce zredukować do minimum 15%, najchętniej 10% i zacząć w końcu robić masę. Redukcja bardzo mnie już męczy i mimo świetnych wyników na diecie niskowęglowodanowej chce sobie jeszcze pomóc jakąś chemią, możecie polecić jakiś dobry zestaw? Dzięki!

Ok, wziąłem pół tabletki prawie na czczo (po 2 kromkach razowego, awaryjna sytuacja ) 4h temu i wszystko jest w jak najlepszym porządku, pobrać to tak przez 4 dni i podpić do całej tabletki?

Ok kumam, dzięki! A myślicie, że warto dać jeszcze szanse Ground Zero i np spróbować podzielić kapsułkę na dwa i od połowy kapsułki zacząć?

Jakbym chciał spróbować teraz diety CKD to jak mam dawkować Burn24? Jeść normalnie z posiłkami nawet jak nie mają węglowodanów?

Pomyślałem sobie, że zdam raport, na wypadek jakby ktoś inny był w podobnej sytuacji co ja. Od dnia opisania problemu do dzisiaj brałem wszystko jak rozpisał mi cyclon04 poza Ground Zero, czułem się totalnie ok. Dziś przed treningiem zarzuciłem Ground Zero, czułem się bardzo spoko przez pierwszą godzinę, potem zaczęły się lekkie mdłości które trwały no jakoś przez 3h. Dyskomfort spory ale nie wymiotowałem. Myśle, że branie GZ o tej 14 ale nie przed treningiem pozwoli mi w miarę komfortowo z tego środka korzystać, co myślicie?

Ok, rozumiem. Dzięki, tak zrobie

Wczoraj brałem nowo skomponowany zestaw pierwszy raz i muszę przyznać, że jestem kompletnie przerażony. Burn24 mi sie dobrze przyjął, zarówno poranny jak i ten popołudniowy oraz przedobiedni. Ground Zero + Alphaburna wziąłem o 14, trzepnęło mnie konkretnie, czułem się wręcz jak na haju ale nic podejrzanego nie zauważyłem. Jako, że trening robiłem po pracy to na 30 minut przed treningiem ok 17 wziałem 2 pigułki Ground Zero + 1x Alphaburn, w czasie treningu wyraźnie czułem więcej energii i siły i też lekkie zawroty głowy. Mniej więcej godzinę po treningu zwymiotowałem na skutek nasilających się mdłości. Zaraz po wymiotach czułem się rewelacyjnie, do czasu aż mdłości zaczęły powracać (w 100x mniejszym tempie). Do końca dnia jednak czułem się w miarę spoko. Mimo wszystko nie wziałem wieczornej porcji Alphaburna i Erase Fasta bo się bałem, że się załatwię do końca. Myślalem, że to może zatrucie albo dawka Ground Zero była za duża, ale niestety.. poranna porcja na DNT czyli 1x Ground Zero + Alphaburn + Burn24 zakończyła się tym samym, równo godzinę po spożycia poszedłem zwymiotować. Po spożyciu GZ + Alphy miałem stany lękowe i mnie telepało, doszła dość rzadka wysypka na rękach która znika po ok 2h od spożycia a pojawia się na godzinę po. Co powinienem zrobić w tej sytuacji? Jedyni podejrzani to według mnie GZ i Alpha, Erase Fasta jeszcze nie miałem przyjemności brać a po Burnie24 nic nie czułem... Boje się, że zrobiłem sobie krzywde

Super, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Czyli nie muszę robić przerwy tylko mogę od razu wjechać z tymi spalaczami? I co do dorzucenia owsa do śniadania to sugerujesz po prostu zamienić posiłek I z II?

1. Owsianka + białko + orzechy 2. Kurczak + migdały 3. Kurczak + ryż 4. Po treningu białko + ryż + banan 5. Kurczak + ryż Ważę teraz 90.5kg, jak zaczynałem było to 88.5kg, w ciągu ok 1.5tygodnia nabrałem tych 2kg i tak się już trzyma przez te 3kolejne tygodnie, ani drgnie. Ćwiczenia siłowe ok 45minut, obwodowe, potem 30 minut cardio bezpośrednio po siłowych. Niestety popełniłem tą głupotę, że zdałem się tylko na wagę i nie zmierzyłem się na początku cyklu, zrobiłem to ok 1.5-2 tygodni temu i przedwczoraj, różnica 1cm co może wskazywać na nieścisłość w pomiarze po prostu. Ale optycznie WYDAJE mi się, że maleje. Od dnia dzisiejszego obcinam węgle z dwóch ostatnich posiłków i przenoszę trening na rano, będzie to wyglądało tak: 1. Jajecznica/białko TRENING 2. Owsianka z białkiem + orzechy 3. Kurczak + ryż 4. Kurczak + jakaś surówka 5. Serek wiejski albo kurczak Jeżeli już doszlibyśmy do wniosku, że trzeba zmienić spalacz to mógłybym też prosić o rozpisanie dawkowania przy nowej diecie? Akutalnie brałem wszystko z rana, potem po 2 posiłku Taget A-2, potem tuż przed siłowymi brałem Superburna +A2 a na koniec po kolacji Cannibal Claw

Hej! Od miesiąca używam połączenia Superburn + Target A-2 + Cannibal Claw. Problem w tym, że wydaje mi się, że nie działa. Tzn waga stoi w miejscu mimo ćwiczeń 4x w tygodniu i diecie rozpisanej na zaledwie 2000kcal. Chce teraz kupić Ground Zero + Burn24 + Alphaburn + Erase Fast. Czy jest to dobry wybór oraz jaką przerwę po akutalnie zażywanych preparatach powininem zachować? Czy może mogę od razu zacząć przyjmować te nowe? Pozdrawiam

Czyli rozumiem, że procesy życiowe to energii nie pobierają? Zazdroszczę

Dietę rozpisaną mam na 2k kcal, z tego co się orientuje to nawet pierdząc w fotel pale te 2400kcal ok. Skoro mówicie, że jest spoko to się cieszę, dzięki!

Hej! Mam następujący problem, rozpoczynając redukcję 2 tygodnie temu zaczynałem z 88.5kg wagi na 180cm wzrostu, przez cały ten czas trzymam się diety redukcyjnej ułożonej przez dietetyka (wysoko-białkowa 5 posiłków dziennie) oraz regularnie ćwiczę, poniedziałek+wtorek+czwartek+piątek. Siłowo (obwody) a do tego cardio zaraz po siłowych. Na domiarkę stosuje GAT Superburna, Target A-2 oraz Cannibal Claw. Problem polega na tym, że ważąc się dziś rano (pierwsza raz od 2tygodni) odnotowałem wagę.. 90.5kg, czyli przytyłem 2kg. Z czego to może wynikać? Że nabieram masy mięśniowej? Bo wydawało mi się, że jestem trochę mniejszy, ale mogło mi się wydawać bo niestety zdałem się na wagę i nie zmierzyłem się przed cyklem. Robię coś nie tak?

Rozumiem, dzięki! A jeżeli chciałbym do tego dorzucić Cannibal Claw to jak go dawkować?

Hej! Na początek napisze coś o sobie, mam 21 lat, ważę 88.5kg przy 180cm wzrostu. Całe życie byłem chudy ale od kiedy poszedłem na studia zacząłem strasznie tyć. Zdecydowałem, że najwyższa pora coś z tym zrobić. Od ok 2tygodni kompletnie nie pije już coli (wczesniej piłem jakieś 2-3litry dziennie, serio..), a od tygodnia ćwiczę siłowo co 2 dzień i jeżdżę na rowerze w ramach treningu aerobowego. Szukając jakiś rad trafiłem na temat spalaczy który bardzo mi podszedł. Zamierzam dość radykalnie podejść do tematu więc jeżeli warto coś dodać do zestawy z tematu to chętnie to wezmę. Wstaje ok 6:30, na 8 jestem w pracy, jem śniadanie, potem o 12 drugie śniadanie. Na 17 jestem w domu i jem obiad. o 18 idę trenować, po treningu ok 20-21 jem jeszcze kolacje. Czy tak jest ok? Nie chce mi się nosić obiadu do parcy ale jeżeli to będzie bardzo istotna różnica to zacznę to robić, jak mam dawkować spalacze przy w/w systemie jedzenia? Dzięki!