Witam,
Od paru dni stosuje właśnie Fenix Ground Zero, dodam, że nie jest to mój pierwszy spalacz, chciałam zapytać czy ktoś z Was doświadczył takich skutków ubocznych jak nadmierna potliwość(pot dosłownie się że mnie leje) , ślinotok czy takie wnętrze roztrzęsienie? Zaczyna się około godzinę po zażyciu i trwa niedługo ale jest to dość irytujące.
Nigdy wcześniej mi się coś takiego nie przytrafiło i chodzi o to czy powinnam zrezygnować z zażywania FGZ czy organizm się przyzwyczai za parę dni? Czytałam same bardzo dobre opinie i chciałam się tylko dowiedzieć czy poprostu na mnie on tak działa... Może jest za silny?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi 😉😁