Skocz do zawartości

bubek97

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bubek97

  1. ból łydki Witam. 24 lutego ( 5 tygodni temu ), podczas gry w piłkę w 90 minucie meczu przy zagraniu piętą do kolegi, usłyszałem trzask w łydce, a następnie ogromny ból jak i pieczenie w środku. Następnego dnia pojechałem do lekarza, zrobił mi usg i stwierdził iż jest naderwany mięsień brzuchaty łydki, dał maść i czekać, odpoczywać. Pierwszy tydzień nie mogłem w ogóle prawie chodzić, smarowanie maścią z Heparyną, okłady.. W drugim tygodniu, wybrałem się do fizjoterapeuty, wymasował mnie wszystko fajnie, ból z dnia na dzień przechodził, codzienne rollowanie, smarowanie, rozciąganie, kolejne wizyty u fizjo, wszystko okej. Wróciłem do treningu, wszystko fajnie, kopać piłkę, lekki trucht.. pierwsze złe stanięcie, ból, kucie w górnej części łydki. Po minucie, przestaje.. Sprint to samo, znowu ból, kucie w górnej części łydki. Przerwa 3-4 dni, wszystko wraca do normy, znowu wybieram sie do fizjo, smaruje dalej mascia cały czas, rolluje itd. Idę na kolejne USG po którym, lekarz stwierdza, że mięsień został wygojony, ale nie wchłonął się krwiak..ma 3,5cm i jest on pod skórą, przepisuje kolejną maść, kolejna wizyta u fizjoterapeuty masowanie itd. po 2 tyg od usg, wybieram się znowu na trening( dziś 2 kwietnia ) i znowu to samo, złe stanięcie, sprint nie da rady nic zrobić.. nie mam pojęcia co się dzieje z tą moją łydką, może mi jakoś pomożecie,może ktoś miał podobny problem pozdrawiam A i dodam, przez ten cały czas okres praktycznie 4 tygodni, miałem zakładanego tejpa, zmienianego co trzy dni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...