Cześć wszystkim!
chciałem się Was poradzić, jaki booster testosteronu proponowalibyście żeby dorzucić do spalacza:
PURE CLINICAL BURN.
Aktualnie stosuję Alphaburn od EVOLAB, 3 tabsy dziennie (w dni treningowe 1 rano/ 2 przed treningiem, w nietreningowe 2 rano/ 1 około godz. 16) + BIOPERINE 2x2tab - jestem na nim drugi tydzień.
Póki co jestem zadowolony z działania, fat z brzucha, boczkow i ud powoli schodzi, po za tym wydaje mi się że bardziej uwydatniły mi się mięśnie barków, ogólnie lepsze ubicie na całym ciele :P.
Po zakończeniu Alphaburna, chciałbym wskoczyć na PURE CLINICAL BURN + jakiś booster testosteronu, i tu moje pytanie:
Który z niżej wymienionych byście polecili (i dlaczego):
1) ERASE FAST od Elite Nutrition
2) LECHEEK Nutrition AD3- PCT - czytałem kilka opinii że to bardzo mocne + to PCT a ja nie byłem na żadnym cyklu sterydowym.
3) Performax ALPHAMAX XT - ten wydaje mi się bardzo interesujący, również czytałem ze to bdb środek.
4) GermanPharmaceutics 6-oxo
Mój wiek to 27 lat, ćwiczę na siłowni około 5 lat- niestety w ostatnim roku przez zmianę pracy i stylu życia- dość mocno przytyłem i nie miałem czasu ćwiczyć regularnie- czas to zmienić.
Aktualnie ważę około 92kg- wzrost 180cm (od początku roku zrzuciłem już 3/4kg), mój cel to 86kg do wakacji.
Jestem otwarty również na inne propozycje dotyczące spalacza i boostera.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!