Witam. W skrócie- jestem kobietą przy kości, wiek 27lat, waga 118. Dwa lata temu zawalczyłam z wagą, że 111 zeszłam do 89 a potem głupio odpuściłam i wróciło z nadmiarem. Chciałabym się znowu wziąć za siebie, ćwiczenia będę wykorzystywać takie jak poprzednio (program ćwiczeń że strony fitnessblender.com). W pierwszej kolejności zależy mi na spaleniu tłuszczu i właśnie stąd post- chciałam się wspomóc, myślałam o Inferno Apocalypse na początek. Nie chcę cud skutków w 3 dni i biorąc pod uwagę lekkie problemy z nadciśnieniem oraz astma na tle alergicznym (jesienna na grzybki i pleśnie, wspomagam się Ventolinem jak mnie przydusi) chciałam wiedzieć czy ten specyfik się nada i nie zaszkodzi mi? Z góry dzięki za odpowiedź