Skocz do zawartości

azrael88

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez azrael88

  1. 3 godziny temu, Kazam napisał:

    Z tego co tutaj napisałeś to Twoim największym problemem jest tkanka tłuszczowa biała zgromadzona w okolicach brzucha. Jest ona zdecydowanie najtrudniejsza do redukcji, szczególnie jeśli nasza genetyka jest uparta i dąży do jej magazynowania. Jeśli w innych rejonach ciała nie masz zbędnego tłuszczu to warto się skupić tylko i wyłącznie na tym rejonie i kompleksowe spalacze tłuszczu nie są Ci potrzebne. Najlepiej sprawdzą się tutaj środki o działaniu targetowym, czyli miejscowym na wspomnianą wcześniej tkanką białą. Na rynku jest kilka takich suplementów które mają bardzo dobre opinie i realnie działają. Najlepszym wyborem jest Evolab Alphaburn ponieważ ma z nich wszystkich najbardziej rozbudowany skład i w opinii większości ludzi bardziej widoczne działanie od pozostałych. Nieco bardziej ekonomiczną opcją może być Target A-2 z Pure Labs,

    Dokładnie tak jest, przy 172cm wzrostu mam w tej chwili 88cm w pasie. Chyba cały nadwymiarowy tłuszcz umiejscowił mi się w okolicy trzewnej :) Mam wrażenie, że przy zbiciu obwodu do 78-80cm mięśnie brzucha byłyby widoczne.

    Dzięki za sugestię, czy powinienem jakoś zmieniać jeszcze plan treningowy bądź całkowitą kaloryczność w ciągu dnia? Ma dość "leniwy" metabolizm i redukcja zawsze idzie mi opornie.

  2. Czołem!

    Mam do Was prośbę o poradę w kwestii suplementacji spalaczami na redukcji.

    Do rzeczy:

    Wiek 36lat, waga 71,5kg. Ćwiczę 4x w tygodniu, 2x 90min treningi muaythai (taki kickboxing dla mniej zorientowanych) i 2x 45 min FBW w domu. Kiedyś zamiast FBW były 2x 60min na siłowni, ale treningi na siłowni mnie nudziły, wolę bardziej energetyczne podejście.

    Mam dietę 2000kcal, w tym staram się max 30% kcal mieć z tłuszczów a białka dostarczać ok 2,5g/kg masy ciała. Raz w tygodniu pozwalam sobie na więcej czyli jakieś 2500kcal. Dziennie spalam średnio ok 2300-2500kcal, przynajmniej tak wykazuje mi opaska (fitbit), wiadomo że w dni treningowe będzie te 2500 albo i więcej. Suplementuję bcaa i izolat.

    Cel mam jeden - odsłonić abs, nie chcę budować dodatkowej masy mięśniowej, najlepiej się czuję i funkcjonuję przy wadze ok 69-70kg. Niestety jestem typem, który ma bardzo oporny tłuszcz, prawie wyłącznie w okolicy trzewnej, oprócz szerokiej oponki nie jestem otłuszczony.

    I teraz pytanie do Was - czy warto dorzucić jakiś spalacz, jeśli tak to jaki? Będę wdzięczny za sugestie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...