mgrzech Napisano ponad rok temu Udostępnij Napisano ponad rok temu Hej ! Chciałabym sie dowiedzieć, ile gram pieczywa powinnam spożywać zamiast 33 gram wafli ? Nie ukrywam ze wafle już mi sie znudziły i chce sie czasem zjeść prawdziwego pieczywa (oczywiście tego zdrowego, nie z pszenicy, z dobrym składem). Niestety sama nie wiem ile powinnam go zjadać .... w diecie mam 33 gram ryżu, kaszy, wafli ryżowych itd. Proszę o pomoc ! będę wdzięczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazam Odpisano ponad rok temu Udostępnij Odpisano ponad rok temu około 50g pieczywa, najlepiej żytniego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whiteindian Odpisano ponad rok temu Udostępnij Odpisano ponad rok temu można też pieczywa nie jeść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mgrzech Odpisano ponad rok temu Autor Udostępnij Odpisano ponad rok temu @Kazam dzieki za odpowiedz ! @whiteindian można, ale ile można jechać na waflach ? Do jajecznicy czasem aż sie prosi poza tym co jest złego w pieczywie np żytnim z dobrym składem ? Moim zdaniem nawet jest zdrowsze niż sztucznie pompowane wafle. I na pewno od czasu do czasu pieczywo to miła odskocznia od suchych wafli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whiteindian Odpisano ponad rok temu Udostępnij Odpisano ponad rok temu jedyny "dobry skłąd" to na zakwasie, i bez karmelu. Można jeśc te chude chlebki typu wasa. Zależy co chcesz osiągnąć, ze względu na kwas fitynowy część pierwiastków możesz nie przyswajać podczas jedzenia chleba jakiegokolwiek. Co do glutenu to tak jak z kazeiną, lepiej ograniczac ale bez psychozy, jesli nie masz nietolerancji pokarmowej na tym tle. Co do wafli rano, to tak jak z "węglami: w ogóle, ja rano chleba praktycznie i tak nie jem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mgrzech Odpisano ponad rok temu Autor Udostępnij Odpisano ponad rok temu @whiteindian no wlasnie dobrze ze wspomniałeś o węglowodanach rano - jak to w końcu z nimi jest ? Bo już tyle wersji słyszałam ze sie zakręciłam, a w swojej diecie mam ułożone ze rano duża ilośc węgli + białko + tłuszcze + owoce, a wieczorem tylko białko + tłuszcze. A natomiast słyszałam ze najlepsza opcja na śniadanie to białko+tłuszcze, a węgle właśnie na noc.. I jak żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whiteindian Odpisano ponad rok temu Udostępnij Odpisano ponad rok temu to zalezy jak się czujesz. jeśli rano czujesz się dobrze bierz białko + tłuszcz, jak czujesz się sennie albo sen się przerywał i burczy w brzuchu to kawa + zrównoważony posiłek. co do samych węgli zainteresuj się "rotowaniem:. na noc może być białko z błonnikiem, ale węgle same mogą być. nie ma reguły, to że się zakręciłaś wynika z przyjętej strategoo odżywiania i treningu. generalnie nie ma sensu pchać węgli gdy masz wysoką motywację, bo te wegle z wysokim IG są wtedy niepotrzebne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowana wypowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.