Skocz do zawartości

Brawn Nutrition Gamma Burn - opinie, efekty i analiza


Brawn Nutrition Gamma Burn - ocena działania i efekty  

1 użytkownik zagłosował

  1. 1. Jaką masz opinię o tym spalaczu tłuszczu?

    • Znakomity
      94
    • Dobry
      11
    • Przeciętny
      2
    • Słaby
      6
  2. 2. Ocena działania i efekty

    • Redukcja tkanki tłuszczowej
      92
    • Hamowanie apetytu
      7
    • Poprawa definicji
      17
    • Brak działania
      6


Rekomendowana wypowiedź

Brawn Nutrition Gamma Burn

Jest to jeden z najbardziej przemyślanych spalaczy targetowych jakie kiedykolwiek pojawiły się na rynku, oparty wyłącznie o związki posiadające potwierdzone badaniami działania w klinicznych dawkach. Wyjątkowa formuła dla osób, które w żaden sposób nie są w stanie poradzić sobie z uporczywą tkanką tłuszczową brzuszną. Działa na kluczowe procesy pobudzając między innymi receptory alfa adrenergiczne oraz nasila produkcję kluczowej adrenaliny oraz noradrenaliny.

  • Specjalistyczny suplement ukierunkowany na tkankę białą
  • Doskonale redukuje uporczywy tłuszcz bez pobudzenia
  • Skuteczność potwierdzona badaniami
  • Efektywny także bez aktywności fizycznej

Table of Contents

Brawn Nutrition Gamma Burn - opinie, efekty i analiza

Gamma Burn - opinie

Z uwagi na skład zbiera bardzo dobre recenzje u osób poszukujących spalacza działającego na uporczywy tłuszcz. Ponadto składniki o które Brawn Gamma Burn został oparty cieszą się ogromnym uznaniem także jako monopreparaty. Warto także zwrócić uwagę na brak skutków ubocznych, które często zgłaszane są przez osoby stosujące klasyczną postać johimbiny. Rauwolfia Serpentina jest źródłem tego alkaloidu w formie alfa, co oznacza nie tylko skuteczniejsze działanie, ale także zwiększone bezpieczeństwo.

Spalacz Gamma Burn - efekty

Jest to jeden z tych spalaczy, których efekty działania widoczne są gołym okiem, a każdy centymetr w talii przyczynia się do wyraźnej zmiany sylwetki. Stosując Gamma Burn nie możemy co prawda liczyć na rekordową utratę kilogramów, jednak mamy pewność że każdy utracony gram będzie widoczny lepiej niż przy jakimkolwiek innym suplemencie. Aktywuje kilka szlaków metabolicznych prowadzących do utraty tkanki białej, dzięki czemu proces ten został dopracowany do perfekcji, co pozwala zredukować tkankę brzuszną u osób nawet najbardziej opornych na działanie spalaczy.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8517875/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6276200/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/1345885/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20845386/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15950219/

Brawn Gamma Burn - okiem eksperta

Suplementy działające miejscowo na tkankę białą cieszą się coraz większą popularnością, gdyż nie ulega wątpliwości że to właśnie brzuch oraz boczki są obszarami które najtrudniej jest poprawić. Gamma Burn to to topowy produkt spalaczy targetowych, którego siłą są składniki, a nie piękna reklama. Posiadają udowodnione działanie, co zawsze powinno być na pierwszym miejscu. Ponadto doskonale sprawdza się jako dodatek do spalaczy termogenicznych, tworząc kompletny zestaw dla maksymalnej utraty kilogramów z całego ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2 miesięcy jestem na zestawie gamma burn + pure clinical burn + thyro-lean v2 który mi polecono tutaj na forum. W ten czas zgubiłam prawie 11 kilogramów (start z 92 przy 171 cm). Dla mnie to dobry wynik bo wcześniej próbowałam różnych diet i waga wahała się w granicy 1-2 kg w obie strony. Obecnie jednak zauważyłam, że po redukcji tych 11kg w ostatni tydzień nie spadło nic, czy może być tak że już uodporniłam się na działania tych suplementów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, wynik bardzo dobry. W przypadku spalaczy tłuszczu najczęściej jest tak że nasz organizm w pierwszej kolejności uodparnia się na działanie składników pobudzających. Natomiast jeśli chodzi o efektywność to raczej nie ma szans aby produkt który dobrze nas działał nagle po 2 miesiącach całkowicie przestał. Tydzień to jeszcze nie dużo, różnice w wadze mogą wynikać z wahań wody, glikogenu i wielu innych czynników, więc daj sobie nieco więcej czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Jeśli byłaś zadowolona z działania Target'a to z Gamma Burn też będziesz. Zawiera ten sam bazowy składnik w takiej samej dawce i ilości porcji, a dodatkowo masz jeszcze fukoksantyne, która też ma potwierdzone działanie w walce z otyłością brzuszną i bioperynę która nasila absorpcję ekstraktów roślinnych. Efektywność więc będzie na wyższym poziomie niż przy Targecie. To jest środek porównywalny z Evolab Alphaburn, czyli jeden z najlepszych pośród spalaczy targetowych/miejscowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Czekałam trochę z opinią aż skończę całe opakowanie żeby podzielić się relacją, więc trochę o mnie. 37 lat, 3 ciąże już za mną i 167 cm w raz z 72 kilogramami. Zdecydowałam się na Gamma burn bo zależało mi właśnie na brzuchu i biodrach na których mam sporo tłuszczu. Po prawie 40 dniach stosowania ( najpierw 2 potem 3 kapusłki) jestem lżejsza o ponad 5 kilogramów. Efekt pewnie dla wielu przeciętny, ale ja miałam spory problem by zejść choć kilogram bez tego.
Najważniejsze jednak jest to, że aż 7 cm poleciało mi właśnie z obwodu pasa, więc faktycznie ten produkt działa tak jak go opisują. Z minusów zauważyłam delikatnie drżenie rąk, co jest nieco deprymujące w chwilach gdy potrzebuje skupienia i uczucie chłodu, ale podobno to charakterystyczne dla tego typu produktów. Tak czy inaczej oceniam ten spalacz 9,5/10 i zamawiam kolejna 2 opakowania, a może upragnione 60 kg pojawi się kiedyś na wadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Przeglądnąłem dziesiątki tematów, wybrałem sobie zestaw więc zdaję relację chcąc odwdzięczyć się za źródło wiedzy, a może innym się przyda co ja napiszę.
Na pierwszy kontakt ze spalaczami zdecydowałem się na dość "grube" połączenie Stimerex ES i Gamma Burn, powiem że efekty jak dla mnie kosa. Przez pierwsze kilka dni nie wiedziałem co się ze mną dzieje, ciągła energia i chęć robienia dosłownie wszystkie, nigdy tak nie miałem po samej kofeinie czy marketowych spalaczach tłuszczu. Pobudzenie mocne, ale o dziwo nie przeszkadzało, a bardziej motywowało.
Może na początek przedstawię jak to wyglądało w liczbach:
Czas trwania cyklu 45 dni ( 2 tab. Stimerex ES i 3 kap. Gamma burn dziennie, nie na raz oczywiście).
Waga startowa 116 kg --> obecna 101,5 kg
Pas pod pępkiem 121 cm --> 108cm
Dieta – brak niestety, staram się jeść zdrowo bez fast foodow itp. unikam alkoholu od dwóch miesięcy.
Treningi – rower lub bieżnia 3 razy na tydzień. Zaczynałem od 20 minut, obecnie 55 minut.
Zestaw poza wspomianym pobudzeniem zrobił na mnie dobre wrażenie już od początku bo pierwszy kilogram zszedł po kilku dniach (zapewne woda). Potem przestałem się ważyć bo chciałem zrobić sobie miłą niespodziankę pod koniec cyklu, ale cały czas widziałem że idzie dobrze po pasku w spodniach. Na pewno moja sylwetka nie jest jeszcze doskonała, ale wygląda o wiele lepiej niż wcześniej. Byłem gruby, może nadal jestem, a obecnie coraz bliżej mi do normalności. Najmocniej do przodu poszedł właśnie pas, co przypuszczam że jest zasługą Gamma Burna z tego co piszą. Żadnym sportowcem nie jestem, a zwykłym kierowcą, ale polecam każdemu bo choć swoje kosztuje to nie ma w tym ściemy, oczywiście jeśli nie mamy nadciśnienia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...