Skocz do zawartości

Rekomendowana wypowiedź

Dieta kulturysty

dieta kulturysty

Kulturystyka jest sportem w pełni sylwetkowym gdzie zawodnicy rywalizują na scenie tylko i wyłącznie estetyką swojego ciała. Nie jest jednak istotne czy startujemy na najwyższym poziomie Mr. Olympia czy też w lokalnych zawodach amatorskich – dieta jest absolutnie niezbędna do osiągnięcia sukcesu na każdym etapie. Budując nasze ciało musimy przestrzegać wiele reguł, a sama dieta kulturystyczna może mieć różne oblicza w zależności od okresu treningowego w jakim się znajdujemy. Wiele razy mogliśmy się spotkać z opinią że przy sprzyjającej nam genetyce nie potrzebujemy profesjonalnego planu dietetycznego, a wystarczy odżywiać się w racjonalny sposób. Jest to po części prawda, jednak przygotowanie sylwetki na scenę kulturystyczną bez odpowiedniej diety jest już zadaniem niemal niewykonalnym.

Na czym opiera się dieta kulturystyczna?

Należy pamiętać, że kulturysta to również człowiek który ma ochotę czasami spróbować potraw nie do końca uznawanych za dietetyczne. Dlatego sposób odżywiania przede wszystkim uzależniony jest od okresu treningowego. W czasie startów czyli tzw. sezonu dieta ta jest wyjątkowo restrykcyjna, często bardzo monotonna opierająca się na jedzeniu tych samych posiłków kilka razy dziennie. W grę wchodzą również liczne detale jak np. nie tylko same wartości kaloryczne ale również indywidualne reakcje organizmu. Często słyszymy np. o preferencjach ryb względem mięsa, kaszy względem ryżu i oczywiście odwrotnie. Na mistrzowskim poziomie nawet tak małe detale mogą zadecydować o końcowym wyniku. Jednak sezon nie trwa przez cały rok i dieta ta się oczywiście zmienia. 

Dieta w trakcie budowania masy

Zapotrzebowanie kulturystów na kalorie i makroskładniki pokarmowe w okresie budowania masy mięśniowej jest ogromne. Na wysokim poziomie dochodzą do tego również środki dopingujące które sprawiają że nasz organizm jest w stanie wykorzystać znacznie więcej aminokwasów z pożywienia niż u osób w pełni naturalnych. Między innymi dlatego tego rodzaju dieta jest bardzo kaloryczna oraz obfita w ogromne ilości białka, nierzadko przekraczające nawet 4g białka na każdy kilogram masy ciała. Zawodowcy w wielu przypadkach spożywają nawet pół kilograma mięsa w posiłku co jest ilością niemal nie wyobrażalną dla osób trenujących rekreacyjnie. W tym okresie wielu zawodników pozwala sobie na tzw. cheat meale czyli regularnie spożywa posiłku niekoniecznie dietetyczne które są dodatkowym doładowaniem kalorycznym. Niektórzy kulturyści okres budowania masy traktują jak swego rodzaju roztrenowanie i odstępstwa dietetyczne są wręcz na porządku dziennym.

Dieta przy redukcji tkanki tłuszczowej

Najczęściej rozpoczyna się ona na etapie 12 – 16 tygodni do planowanego startu. W głównej mierze zależy to od znajomości własnego organizmu oraz aktualnego poziomu tkanki tłuszczowej zawodnika. Każdy profesjonalista posiada swoje metody które wdraża jednak im bliżej do startu, tym bardziej dieta staje się monotonna. Praktycznie każdy zawodowiec bazuje na bardzo dużej ilości białka gdyż jest ono konieczne do utrzymywania tak wielkiej masy mięśniowej. Dodatkowo nasila ono spalanie tkanki tłuszczowej więc jest podstawowym elementem diety. Warto jednak dodać że wielu kulturystów w tym okresie korzysta jedynie ze sprawdzonych i swoich ulubionych źródeł białka całkowicie odcinając pozostałe. Rygor takiej diety jest więc ogromny, wkońcu kto z nas chciałby przez 3 miesiące jeść wołowinę na kilogramy ? Im bliżej startu tym kaloryczność spada dlatego często na końcowym etapie przygotowań zawodnicy odczuwają już mocne zmęczenie i wahania emocjonalne. Warto dodać że na końcowym etapie diety sylwetka zmienia się niemal każdego dnia.

Dlaczego dieta zawodowców nie sprawdza się u większości z nas?

Wiele osób szczególnie na początku przygody z siłownią podpatruje programy treningowe i żywieniowe doświadczonych kulturystów. Musimy jednak wiedzieć, że z całą pewnością nie są to metody idealne dla osób początkujących i powinniśmy co najwyżej wyciągać z nich niewielkie podpowiedzi. Zawodowi kulturyści mają ogromną znajomość własnego ciała wypracowaną wieloma latami treningów, dlatego ich metody niekoniecznie sprawdzają się u nas. Dla przeciętnej osoby spożywanie tak ogromnych ilości kalorii skończyłoby się niemal na pewno otyłością, problemami żołądkowymi czy innymi dolegliwościami związanymi z pracą narządów wewnętrznych. Już sama ilość białka mogłaby błyskawicznie spowodować zakwaszenie organizmu. Warto brać przykład z najlepszych, jednak nie kopiujmy ich metod a czerpmy wiedzę z ich podpowiedzi i wskazówek dostosowanych do nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...