Skocz do zawartości

Lipodrene (bez geranium)


Rekomendowana wypowiedź

To jest nowa wersja lipodrene, moze i  najuboższa bo nie ma Ephedry i geranium ale myśle ze johambina, acacia ridigula , izosynefryna( podobno mocniejsza od zwyklej) i wyciag z hodgii bedzie ok. Chodzi mi o skladniki aktywne potrzebne do spalenia tluszczu a nie do niewiadomo jakiego pobudzenia. Roznica w tej wersji i w wersji z Ephedra to 30 zl. Uznalem ze przy idelnie dopietej diecie nie ma sensu nadmiernie nadwyrezac organizmu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem to hoodia gordonii nie jest jakimś cudownym specyfikiem, prócz silnego działania supresującego apetyt. Ale jeśli czujesz, że takie wsparcie jest Ci potrzebne to może się przydać. Niewiadomo też ile jest faktycznie yohy w tej wersji. Szczerze mówiąc też wolałbym starszą wersję z Ephedrą/geranium (o nich też wiele dobrego się naczytałem) , ale nie widzę powodów żeby ta nie działała. Choć ja zawsze sceptycznie podchodzę do blendów, które nie mają określonych zawartości poszczególnych składników.
Z jakiej wartości % bodyfatu i do jakiej docelowej schodzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoodia, która jest w spalaczach Hi-Techa niestety lub stety obok Hoodia Gordoni nie stała. Tak samo jak Efedra Extract (ekstrakt z prześli) nie stał obok efedryny (alkaloidu pozykiwanego z NIEKTÓRYCH rodzajów przęśli, np. chińskiej, czy ma huang [vulgaris]). Ekstrakt z Hoodia Gordoni (nie 'jakiegoś' kaktusa z rodziny Hoodia) zawiera substancję P57 wysyłającą do mózgu sygnał, iż organizm jest syty).

Hoodia Gordoni to gatunek kaktusa który od wielu lat znajduje się na liscie CITIES i żadna poważna firma nie ryzykowała by ogromnymi karami używanie tego typu nielegalnego na całym świecie ekstraktu. Hi-Tech oczywiście sprytnie pisze nazwę rodziny roślin (Hoodia, a nie Hoodia Gordoni lub Ephedra Extract a nie Ephedra Sinica Extract) by zmylić ludzi, którzy coś tam słyszeli, ale do końca nie wiedzą o czym mowa.

Odnośnie ww. wersji Lipodrene, faktycznie to najgorsza wersja Lipodrene, chociaż nie powiedziane że nie działa w ogóle, na pewno lepiej od większości spalaczy chociażby europejskiej produkcji.
Johimbina na ostatniej pozycji mieszance, w dodatku w postaci ekstraktu kory, to raczej kosmetyczny dodatek. Brak teofiliny, która wykazuje efekt synergii względem izopropionylusynefryny to największy minus tej wersji.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie powiem jedno , jezeli to jest najbardziej okrojona wersja to chce takie wersje :) Bralem róznego rodzaju wersje zarówno z dmaa jak i efedryna, moim zdaniem ten skład ma sie ni jak do rzeczywistosci! Działa niesamowicie , jak dla mnie na równo z dmaa. Zobaczymy jak będzie po 2 tygodniach , wtedy będę mógł powiedzieć więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...