Skocz do zawartości

Odchudzanie na bieżni


sportsmenka

Rekomendowana wypowiedź

Bieżnia treningowa to urządzenie spalające kalorie, a zarazem najprostszy sprzęt w obsłudze. Zależnie od ustawionego tempa, przesuwająca się pod nogami taśma pozwala nam chodzić lub biegać w ramach ćwiczeń na wydolność organizmu. Dlatego biegi na bieżni to najbardziej zbliżony ruch do naturalnej motoryki człowieka. Podczas ćwiczeń biegowych najsilniej pracują mięśnie nóg tj., czworo głowy i dwugłowy uda oraz mięśnie podudzia, pośladki, mięśnie brzucha, mięśnie grzbietu i obręczy barkowej. Oczywiście, aby uzyskać oczekiwane efekty podczas treningu na bieżni do biegania należy pamiętać o utrzymaniu prawidłowej postawy ciała.

Oto kilka wskazówek:

1. trzymajmy prawidłową postawę, głowa skierowana na wprost, szyja prosta, odprężona. Patrzymy przed siebie;

2. pozwólmy ramionom spokojnie kołysać się wzdłuż ciała, jak podczas spaceru;

3. wciągnijmy brzuch i rozluźnijmy biodra;

4. róbmy kroki o wielkości odpowiedniej dla nas - ani za długie, ani za krótkie;

5. skoncentrujmy się na oddechu, próbujmy oddychać naturalnie, bierzemy płynne, głębokie w

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeżeli chodzi o trening cardio to nie potrzebujesz do tego specjalnie trenera. Zaczynając należy się jednak pilnować zasady by nie przedobrzyć z treningami na samym początku.
Ostatnie czego chcesz decydując się na ruszenie dupska z kanapy to doznanie kontuzji po pierwszym/jednym z pierwszych treningów.

Natomiast jeśli mowa o treningu siłowym, to jeśli nie czujesz się pewnie - warto sięgnąć po pomoc kogoś bardziej doświadczonego żeby przypilnował techniki z jaką wykonuje się poszczególne ćwiczenia. Do momentu, w którym nie wejdzie ci ta technika w nawyk. Samo układanie treningu nie powinno być problemem nawet dla początkującego, ponieważ jest multum gotowych planów treningowych, które sprawdzają się świetnie od kilku dekad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, KR33P napisał:

Jeżeli chodzi o trening cardio to nie potrzebujesz do tego specjalnie trenera. Zaczynając należy się jednak pilnować zasady by nie przedobrzyć z treningami na samym początku.
Ostatnie czego chcesz decydując się na ruszenie dupska z kanapy to doznanie kontuzji po pierwszym/jednym z pierwszych treningów.

Natomiast jeśli mowa o treningu siłowym, to jeśli nie czujesz się pewnie - warto sięgnąć po pomoc kogoś bardziej doświadczonego żeby przypilnował techniki z jaką wykonuje się poszczególne ćwiczenia. Do momentu, w którym nie wejdzie ci ta technika w nawyk. Samo układanie treningu nie powinno być problemem nawet dla początkującego, ponieważ jest multum gotowych planów treningowych, które sprawdzają się świetnie od kilku dekad.

Masz sporo racji. Jednak obawiam się, że takie gotowe treningi nie zawsze dają pełną skuteczność. W sumie można poczytać o tym jakie czynniki bierze się pod uwagę podczas układania ćwiczeń, a przede wszystkim - ile tych czynników jest. Cardio rzeczywiście, można zacząć od biegania czy gotowych zestawów. Tylko cały czas myślę o tym, że brak mi czasu na myślenie o logistyce to jedno, a drugie - motywacja i chęć szybkich efektów, więc jakoś ten trener wydaje mi się konieczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym miałaby być ograniczona skuteczność takich treningów jak dobrze ułożony FBW/PPL/obwodowy prócz tego jak sumiennie i rozsądnie do nich podchodzisz?
Nie wymagają też one zbyt dużego myślenia bo o to chodzi w dobrych treningach (dla początkujących), że mają być one jak najmniej skomplikowane, więc nie ma tu problemów z tym co nazywasz "logistyką". Po drugie, sam trener nie gwarantuje szybkich efektów. Toteż nie widzę konieczności jego udziału w procesie pracy nad sylwetką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może i tak. Raczej mam na myśli czynnik motywacyjny. Bo właściwie - tak jak w szkole - jeśli leniwy uczeń, a nauczyciel nie "przyciśnie" to i efekty będą marne. Pytam, bo to jednak wydatki, więc nad tym trenerem się dopiero zastanawiam. Mimo wszystko jakoś wydaje mi się, że współpraca z trenerem, a chociażby ułożony przez niego plan, to podstawa skuteczności. Też brakuje mi czasu, żeby się tym zajmować we własnym zakresie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 29.01.2018 o 10:04, KamilKamil napisał:

Być może i tak. Raczej mam na myśli czynnik motywacyjny. Bo właściwie - tak jak w szkole - jeśli leniwy uczeń, a nauczyciel nie "przyciśnie" to i efekty będą marne. Pytam, bo to jednak wydatki, więc nad tym trenerem się dopiero zastanawiam. Mimo wszystko jakoś wydaje mi się, że współpraca z trenerem, a chociażby ułożony przez niego plan, to podstawa skuteczności. Też brakuje mi czasu, żeby się tym zajmować we własnym zakresie. 

Wczoraj wpadłem na taki sam artykuł. Może kogoś z Was przekona, bo do mnie trafia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej kolejna reklama pisana przez pseudo trenerów. Jeśli ktoś poważnie podchodzi czy to do odchudzania czy też do treningu w innych celach ma w sobie dość motywacji by iść do przodu. Z mojego punktu widzenia 99 % procent trenerów patrzy tylko na zegarek aby skończył się czas treningu i zarobić jakieś pieniądze. Nie licząc zawodowców którzy prowadzą osoby np. do startów kulturystycznych nie ma najmniejszego sensu wykupować tzw. treningów personalnych. Techniki najważniejszych ćwiczeń nikt nie nauczy nas w godzinę czy dwie, a samemu możemy osiągnąć takie same efekty. Większość planów układanych przez trenerów personalnych do ćwiczenia na nowoczesnych maszynach itp. brak miejsca na jakiekolwiek nauki podstaw. Zauważmy też że osoby które najczęściej osiągają progres na siłowni same ciężko trenują i stanowi to ich pasje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja myślę, że jak ktoś w ogóle nie ma pojęcia jak robić trening, to sam może się nabawić złych nawyków i taki trener na początek się przydaje, wiadomo, że są też tacy naciągający na kasę, ale można iść z polecenia, ja tak poszedłem widząc, jaki progres zrobiła moja koleżanka przez 9 miesięcy z trenerem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Barti - to tak do końca nie jest. Mi się kiedyś na pierwszych zajęciach trafiła trenerka, która nie potrafiła mi pokazać jak przysiady robić. Tzn. była załamana faktem, że z punktu biomechaniki mojej ciała nie jestem w stanie stworzyć kąta 90 stopni haha. A mi to najzwyczajniej w świecie sprawiało ból, bo mam problemy z kolanami. Na tych trenerów trzeba uważać, naprawdę, jak nigdy. 
Potem jednak trafiłam a swoją trenerkę w jednym z gdańskich Tiger Gymów i już piąty miesiąc ze sobą współpracujemy, bo pani M. bardzo zna się na rzeczy. :)

Buzia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...