Skocz do zawartości

Co uważacie o tych spalaczach?


Rekomendowana wypowiedź

PES Alphamine, słaby spalacz (obecnie produkowana wersja) w proszku, znacznie lepszy Alphalean czy Level II jeśli szukasz spalacza w proszku.

Clinical Burn, ze stosunkowo tanich spalaczy na pewno najepsza opcja na rynku, kazdy kaps ma 750mg skladników aktywnych

Syneburn, mocno pobudza, mocno hamuje apetyt, spalanie raczej średnie

Inferno, w wersji Apocalypse ma najlepszy skład, większość osób zdecydowanie chwali, jak ktoś oczekuje mocnego pobudzenia to lepiej Syneburn lub Clinical

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pes Alphamine - osobiście nie stosowałem, ale słabo skład wygląda, także odradzałbym.

Viper Xtreme Alphalean -  słabo.

Viper Xtreme Syneburn - jest kofeina, jest DMHA, yohimbe i bioperine o nieznanej standaryzacji, lepiej niż poprzednicy, ale wciąż nie warte swojej ceny.

Clincal Burn - nie stosowałem, ale w swojej cenie skład ma raczej najlepszy. Oczywiście nie idealny bo widziałbym tu bardziej kofeinę bezwodną, jednak malate (jabłczan jeśli się nie mylę) jest bezpieczniejszy. Tak czy inaczej wart polecenia. Szczególnie w tej cenie.

Chaos & Pain Inferno - Jeśli już to wersja Apocalypse z Thermo-V i Kusnezoffi. Sam ją stosowałem, poniżej moja opinia na temat tego spalacza. Efekty były dobre, jednak nic ponad to. W takiej cenie raczej nie warto.

Z powyższej listy zdecydowałbym się na Clinical Burn, reszta poniżej progu opłacalności.
 

Cytuj

Niecałe 2 tygodnie temu skończyłem opakowanie Cannibal Inferno AMPed Apocalypse.
Stosowałem tylko ten, solo bez innych wspomagaczy.
Teraz zabieram się za recenzję, ponieważ chciałem mieć za sobą jeszcze kilka treningów porównawczych, podczas których nie używałem tego środka. 
Przez pierwsze 2 tyg. stosowałem zalecane dawkowanie - 1 tabletka rano przed posiłkiem, 2 przed treningiem.
W tym wypadku działanie było naprawdę słabo odczuwalne. Po poradzie od Best Body zmieniłem dawkowanie na 3 tabletki przed treningiem.
Faktycznie podziałało, dawało troszkę więcej energii jednak moim zdaniem wciąż mało jak na "topowy spalacz".
Nie było jednak ani wzmożonej potliwości, ani nie grzało/pobudzało w żaden sposób. 
Z plusów, niewątpliwie poprawiało koncentrację i pomagało przy dłuższych sesjach cardio (40min-1h), nie było znużenia, czy też znudzenia monotonnym jakby nie patrzeć rodzajem aktywności.
Bardzo dobrze hamuje apetyt - brałem rano tabletę 30min przed śniadaniem, to po lekkim śniadaniu naprawdę nie miałem później ochoty na to by coś podjeść w międzyczasie.
Tak samo wieczorem, gdzie najczęściej trenowałem 18/19, później trochę białka i nawet jak zdarzało się, że siedziałem do 23/24ej to nie ssało mnie w żołądku.
Jeszcze jedna zaleta, rzadko o ile w ogóle poruszana z tego co widzę - zauważalnie podnosi próg czy też tolerancję na ból co niewątpliwie może pomóc w treningach.
Koniec końców moim zdaniem jednak przereklamowany jeśli chodzi o "spalanie tłuszczu w niespotykanym tempie". Zacząłem brać Cannibal wraz z rozpoczęciem na poważnie zdrowszego trybu życia (trzymanie michy + trening cardio 3/4 na tydzień + 2x w tyg. praca fizyczna). Zszedłem z 103,7kg do 98,2kg w 33 dni. Uważam, że ten spalacz pomógł mi w tym względnie przeciętnie. Planuje teraz zrobić miesiąc przerwy od jakiegokolwiek thermo, a później spróbować z czymś innym.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze spalaczy które ja stosowałem do tej pory to zdecydowanie najlepsze wrażenie zrobił na mnie Ground Zero w kwestii hamowania apetytu. Efekty w redukcji tłuszczu też miałem po nim najlepsze ze wszystkich. Nie pobudzał tak mocno jak niektóre, ale jeśli szukasz czegoś przede wszystkim spalacza a nie energetyka to polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...