Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'spalacze' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Kulturystyka i Fitness
    • Trening
    • Biblioteka Treningowa
    • Dieta
    • Odżywki i suplementy
    • Fitness i aerobik
    • Dzienniki treningowe
    • Przepisy dietetyczne
    • Ranking odżywek i suplementów
    • Zdrowie
    • Doping
    • Sprzęt treningowy
    • Galeria mistrzów
    • Badania naukowe
  • Po treningu
    • Administracja forum

Blogi

  • Trening
  • Odżywki i suplementy diety
  • Odchudzanie
  • Dieta i odżywianie
  • Zdrowie
  • Rankingi suplementów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Facebook


Instagram


Oficjalna witryna


Twitter


Yahoo


Skype


Imię


Zainteresowania

  1. Sibutramina została wycofana z rynków w USA i Europie, ponieważ stosowanie tego środka zostało powiązane z atakami serca, udarami i arytmią. Nie oznacza to jednak, że substancja ta jest już całkowicie niedostępna. FDA przestrzegła konsumentów przed kupowaniem suplementu o nazwie Goodiiness Fat-Reducing, gdyż zawiera on sibutraminę i fenolftaleine. Sibutramina, sprzedawana pod nazwa Meridia, została wycofana ze sprzedaży w 2010 roku, ponieważ udowodniono, że podnosi tętno i ciśnienie krwi. Fenolftaleina to środek przeczyszczający, jego wpływ na spadek wagi jest nadal nieznany. Suplement ten może być bardzo niebezpieczny dla zdrowia. (Consumerlab.com, 5 listopada 2013)
  2. Cześć Mam 21 lat i spory problem z tłuszczem na biodrach i brzuchu ważę 76 ale przy 174 powinienem trochę zbić z wagi (tak sądzę ) zacząłem ćwiczyć na siłowni (3 razy w tygodniu) żeby coś z tym zrobić ale chciałbym przy okazji pozbywania się tłuszczu zbudować trochę mięśni i tutaj pojawia się moje pytanie czy mogę dalej robić trening siłowy ogólnorozwojowy i dodać do tego jakiś spalacz ? jeśli tak to jaki będzie odpowiedni ?
  3. Witam, po maturce mam zamiar zarzucić konkretna redukcje, dieta już dawno kupiona, wrzucę ją na IF w 4 godzinne okno ale chciałbym jeszcze zarzucić spalaczem żeby rozbujać to wszystko. Mam pytanie czy spokojnie mogę wziąć Cannibal Claw i do tego jeszcze Target-A2? Nie ma żadnych przeciwwskazań podczas brania tych dwóch razem? Jestem laikiem w tej dziedzinie dlatego chce to przetestować
  4. Na polskim rynku nie uświadczycie już niestety spalaczy tłuszczu zawierających efedrynę. Ich historia została owiana mgłą tajemnicy, zaś wśród niedoszłych, młodszych użytkowników krążą legendy na temat jej działania. Aktualnie efedryna dostępna jest głównie na receptę, występuje także w niewielkich ilościach w lekach dostępnych bez recepty (OTC) oraz w suplementach produkowanych w USA lub innych krajach spoza Unii Europejskiej. Specjalnie dla czytelników „Muscular Development" bierzemy popularną „efkę" oraz jej działanie pod lupę. Do dzieła! Efedryna, czyli 2-(metyloamino)-1-fenylopropan-1-ol jest alkaloidem o budowie chemicznej zbliżonej do amfetaminy, naturalnie występującym w roślinach z rodzaju przęśl, głównie w przęśli chińskiej (Ephedra sinica) znanej także jako Ma Huang. Ekstrakt z ziela przęśli od 5 tysięcy lat stosowany był w tradycyjnej chińskiej medycynie jako remedium na astmę oskrzelową. Medycyna bliskowschodnia wykorzystywała go także do zwalczania gorączki czy przeziębienia. W dzisiejszych czasach efedryna jest otrzymywaną syntetycznie substancją leczniczą stosowaną w stanach skurczowych dróg oddechowych, a także miejscowo, w celu obkurczenia naczyń w stanach zapalnych błony śluzowej. Jednocześnie substancja ta jest bardzo efektywnym środkiem stosowanym przez sportowców różnych dyscyplin jako środek wspomagający odchudzanie, jak również stymulant układu nerwowego. DZIAŁANIE Efedryna należy do grupy substancji o działaniu sympatykomimetycznym, czyli pobudzającym adrenergiczny układ nerwowy. Jej działanie jest pośrednie - stymuluje wydzielanie neuroprzekaźników, takich jak adrenalina czy noradrenalina z neuronów oraz hamuje ich wchłanianie zwrotne. Może także bezpośrednio pobudzać receptory p-adrenergiczne wszystkich podtypów, czyli tych znajdujących się w mięśniach gładkich oskrzeli, w sercu oraz w tkance tłuszczowej. Efedryna, w przeciwieństwie do adrenaliny czy noradrenaliny, może być przyjmowana doustnie, jest wchłaniana z przewodu pokarmowego w ok. 80%, maksymalne stężenie we krwi osiąga po ok. 2 godzinach od przyjęcia, ale jej działanie objawia się już nawet po 15 minutach. Okres półtrwania (czyli czas, po którym stężenie we krwi spadnie o połowę) efedryny wynosi 3-6 godzin, częściowo jest metabolizowana w wątrobie, ale w większości wydalana jest w formie niezmienionej przez nerki. Kwaśny mocz sprzyja wydalaniu tego związku, dlatego im bardziej zakwaszony mamy mocz, tym szybciej efedryna będzie z organizmu usuwana. Dzięki swojemu pośredniemu oraz bezpośredniemu wpływowi na układ adrenergiczny, substancja ta wykazuje szerokie spektrum działania - powoduje rozszerzenie oskrzeli, hamuje wydzielanie śluzu w nich, stymuluje oddychanie, silnie pobudza ośrodkowy układ nerwowy, ponieważ łatwo przenika przez barierę krew-mózg, wywołuje skurcz naczyń oraz przyspiesza pracę serca, a co za tym idzie - wzrost ciśnienia tętinczego, rozluźnia mięśnie gładkie pęcherza i przewodu pokarmowego a także zwiększa kurczliwość mięśni szkieletowych. Pobudzając ręce tory p3-adrenergiczne, które znajdują się w brązowej tkance tłuszczowej, efedryna wpływa stymulujące na procesy termogenezy, a tak; pobudzanie lipolizy. Zarówno zwiększenie termogenezy, jak i lipolizy: ma pozytywne przełożenie na spalanie tkanki tłuszczowej. ZASTOSOWANIE Pomijając zastosowanie efedryny w medycynie, może być ona stosowana jako bardzo skuteczny spalacz tłuszczu i stymulant metabolizmu. Badania wykazały, że dawka 20 mg efedryny już po około 3( -60 minutach od spożycia powoduje zauważalne zwiększenie zużyć tlenu przez organizm. Wykazano także jej wpływ na spoczynkowe zużycię energii (resting energy exoenditure - REE), czyli energii, którą organizm spala samoczynnie w celu utrzymania wszystkich jego funkcji wzrosła ona z 3,6% do 7,1%. W jednym z badań, w którym do dokładnego pomiaru zużywanej energii użyto kalorymetru, wykazano, że suplementacja 10 mg efedryny zwiększyła zużycie energii przez organizm o prawie 23 kcal w ciągu 3 godzin. Naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze zbadali jak efedryna wpływa na utratę masy ciała podczas długoterminowego stosowania. Badanie przeprowadzono na kobietach z nać wagą, podawano im 20 mg efedryny 3 razy na dobę. Wyniki wykazały, że w ciągu 4 tygodni kobiety straciły średnio 2,5 kg, a w ciągu 1 tygodni - 5,5 kg. Dodatkowo, jedno 5-miesięczne badanie, w których podawano efedrynę wykazało, że członkowie grupy badanej straci średnio 5,2 kg, a członkowie grupy kontrolnej, którym podawano placebo, przytyli o średnio 0,03 kg. Omawiając możliwe zastosowanie efedryny należy wspomnieć także ojej wpływie na mięśnie szkieletowe oraz właściwościach prowadzących do zwiększenia wydolności treningowej. Jako agonista recepto rów p-adrenergicznych, efedryna wykazuje działanie antykataboliczne W czasie redukcji nie tylko wspomaga utratę tkanki tłuszczowej, alf także chroni mięśnie przed ich rozpadem. Działanie to objawia się m.in hamowaniem wydalania azotu z organizmu. Mamy tu zatem do czynieni; z podwójnie korzystnym działaniem, bo jak wiadomo, spalanie tłuszczu wraz z zachowaniem masy mięśniowej jest niezwykle trudne. Efedryna ma także korzystny wpływ na wydolność treningową. W teście na cykloergometrze, polegającym na jeździe o wysokim stopniu intensywność do momentu wyczerpania, osoby, które dostawały placebo były w stanie wykonywać ćwiczenie przez średnio 12,6 minuty, natomiast w przypadki osób, którym podawano efedrynę w dawce 1mg/kg m.c. w połączeniu z kofeiną w dawce 5 mg/kg m.c., czas ten był lepszy o średnio 39% W innym badaniu mierzono czas biegu żołnierzy na dystansie 10 km z hełmem i ekwipunkiem ważącym 11 kg. Osoby, którym podawano 0,8mg efedryny na kg m.c. zanotowały czas lepszy o średnio 2,8%, przy czym lepsze tempo biegu zanotowano podczas ostatnich 5 km trasy. Autorzy badania stwierdzili, że wynik ten miał związek z wywoływanym przez efedrynę zwiększonym stężeniem wolnych kwasów tłuszczowych w krwi, a także z modulacją wydzielania katecholamin. Efedryna ma jednak wpływ nie tylko na wydolność w trakcie treningu aerobowego, ale także siłowego. W badaniu przeprowadzonym na dwudziestu zdrowych mężczyznach w wieku 19-30 lat obserwowano, jak efedryna w dawce 0,8 mg/kg m.c podawana 90 minut przed treningiem wpłynie na liczbę wykonywanych powtórzeń w wyciskaniu nóg na maszynie oraz wyciskaniu sztangi na ławce poziomej, wykonywanych w superseriach. Wyniki wykazały, że osoby, którym podawano efedrynę wykonywały 3 powtórzenia więcej podczas wyciskania nóg na maszynie niż osoby z placebo (16 powtórzeń do 13). Po włączeniu do suplementacji kofeiny, różnica w powtórzeniach urosła do 6 (19 powtórzeń do 13). Różnice w wyciskaniu sztangi na ławce poziomej były mniejsze i wynosiły 1-2 dodatkowe powtórzenia. INTERAKCJE Z KOFEINĄ l ASPIRYNĄ Kofeina posiada zdolność do podnoszenia tempa metabolizmu sama w sobie, ale połączenie jej z efedryną wykazuje synergizm działania, co oznacza, że działanie kofeiny i efedryny podanych razem jest większe, niż można by oczekiwać po matematycznym zsumowaniu działania tych związków osobno. Mechanizm tego synergistycznego działania prawdopodobnie opiera się na hamowaniu działania adenozyny przez kofeinę. Działanie synergistyczne kofeiny i efedryny zaobserwowano in vivo (w żywych organizmach) i z powodzeniem wykorzystano w programach badawczych mających na celu stymulację utraty tkanki tłuszczowej w połączeniu z samą dietą lub z dietą i ćwiczeniami fizycznymi. W toku badań wykazano, że połączenie E+K jest o 64% bardziej efektywne niż suma działań obu składników osobno. Wykazano także, że połączenie efedryny z kofeiną oraz inną metyloksantyną - teofiliną w dawkach odpowiednio 22mg/30mg/50mg wykazuje 2-krotnie silniejsze działanie niż samej efedryny. Zaobserwowano również interakcję pomiędzy efedryną i kwasem acetylosalicylowym czyli aspiryną - bardzo popularnym lekiem zwalczającym objawy grypy i przeziębienia. Aspiryna, mimo że zwiększa efektywność efedryny w spalaniu tkanki tłuszczowej, to sama nie wykazuje takiego działania. W jednym z badań, przeprowadzonym na zwierzętach, zanotowano spadek masy ciała o 18% podczas suplementacji samą efedryną, oraz o 27% podczas połączonej suplementacji efedryny i aspiryny. Mechanizm tej interakcji prawdopodobnie polega na hamowaniu syntezy prostaglandyn (substancji prozapalnych w organizmie) przez aspirynę, co umożliwia lepszą stymulację wydzielania adrenaliny zależną od efedryny. Odkrycie powyższych zależności doprowadziło w 1989 r. do zaprojektowania preparatu zawierającego 20 mg efedryny, 200 mg kofeiny oraz 91 mg aspiryny, który nazwano EKA (ang. ECA - Ephedrine Caffeine Aspirine). Preparat po raz pierwszy został przetestowany rok później. BEZPIECZEŃSTWO STOSOWANIA Efedryna ze względu na swój profil działania może powodować szereg działań ubocznych, głównie ze strony układu sercowo-naczyniowego oraz układu nerwowego. Do działań tych zalicza się: wzrost ciśnienia tętniczego, kołatanie i inne zaburzenia rytmu serca, zwiększenie pobudliwości, uczucie niepokoju, drżenie rąk, zaburzenia psychotyczne, problemy z zaśnięciem. Przedawkowanie skutkuje głównie epizodami psychotycznymi i drgawkami. Działania te są jednak stosunkowo rzadkie, a ryzyko ich wystąpienia maleje z czasem przyjmowania efedryny. Ma to związek ze zjawiskiem tachyfilaksji uniewrażliwiania się organizmu na dany lek. Działanie pośrednie, wpływające na wydzielanie katecholamin w zakończeniach nerwowych maleje, ale działanie bezpośrednie, m.in. na receptory (33 w tkance tłuszczowej utrzymuje się, co potęguje stymulację lipolizy. Mimo relatywnego bezpieczeństwa stosowania efedryny, ze względu na oddziaływanie na serce, nie powinna być stosowana przez osoby z nadciśnieniem tętniczym i jakimikolwiek zaburzeniami pracy serca. Nad stosowaniem efedryny powinny także zastanowić się osoby z cukrzycą, ponieważ może ona wpływać na poziom insuliny we krwi i metabolizm glukozy. http://spalacze.com.pl/ranking-spalaczy-tluszczu/ DAWKOWANIE Efedryna może pochodzić z dwóch głównych źródeł - ekstraktów z przęśli oraz syntezy chemicznej. Ekstrakty cechują się większą popularnością, ponieważ przepisy prawne ich dotyczące są mniej restrykcyjne niż w przypadku czystej efedryny. Jednakże, standaryzacja tych ekstraktów i zawartość w nich efedryny podlega wątpliwości, ponieważ wiele z nich zawiera w większości mniej aktywne izomery takie jak pseudo-efedryna. Syntetyczna efedryna, mimo że charakteryzuje się wysokim stopniem czystości, ma skomplikowany status prawny. Zgodnie z rozporządzeniem 273/2004 Parlamentu Europejskiego ma status prekursora narkotykowego kategorii l, w związku z czym istnieje szereg restrykcyjnych regulacji dotyczących obrotu, posiadania i utylizacji efedryny. W badaniach naukowych najczęstszym schematem dawkowania było przyjmowanie 20 mg efedryny w połączeniu z 200 mg kofeiny dwa razy dziennie. Według danych zawartych w literaturze farmaceutycznej, dawkami efedryny zwykle stosowanymi doustnie są 25 mg jednorazowo oraz 50-100 mg na dobę oraz 50 mg jednorazowo i 150 mg dobowo w dawkach maksymalnych. Stosując efedrynę należy pamiętać, że przyniesie ona w pełni oczekiwany skutek jedynie w połączeniu z odpowiednią dietą oraz ćwiczeniami fizycznymi.
  5. Kulturystyka to intensywny sport dla intensywnych ludzi, w chwilach braku energii i skrajnego zmęczenia wymaga wielkiej wytrwałości. W takich momentach wielu zawodników sięga po różnego rodzaju stymulanty mające na celu poprawę wydolności organizmu i nasilenie spalania tłuszczu. Niestety, cechy osobowości wymagane do odniesienia sukcesu w kulturystyce w niektórych przypadkach łączą się z podatnością na uzależnienie prowadzące do coraz częstszego przyjmowania coraz to większych dawek styrnu-lantów. To właśnie nadużywanie środków pobudzających skierowało zainteresowanie mediów na przypadki zawałów i innych schorzeń układu sercowo-naczyniowego, które ostatnio częściej dotykają młodych ludzi. Najczęściej stosowanym styrnulantem na świecie jest kofeina, ale czasem wydaje się substancją zbyt słabą jak na potrzeby zawodnika, więc chętniej sięga on po silniejsze środki. Stymulanty o mocniejszym działaniu mogą być stosowane legalnie bądź nielegalnie, w niektórych przypadkach granica jest bardzo niewyraźna. Pochodne amfetaminy takie jak Addera II czy dextroamfetamina są monitorowanie przez DEA, amerykańską agencję zajmującą się zwalczaniem narkotyków i dostępne są tylko na receptę. Środki te stymulują centralny układ nerwowy, stosuje sieje podczas leczenia pacjentów z zespołem deficytu uwagi (ADD) oraz w schorzeniach powiązanych z bezdechem sennym i narkolepsją. Dawniej pochodne amfetaminy miały zastosowanie również w leczeniu otyłości, ale zaprzestano tej praktyki, gdyż odkryto, że zwiększają ryzyko wystąpienia chorób serca. Poza lekami dostępnymi na receptę i narkotykami, do grupy silniejszych stymulan-tów zaliczane są również związki amfetarninopodobne, które coraz częściej trafiają do suplementów diety. Amfetamina zmienia poziom neuroprzekaźników w mózgu. Neu-roprzekaźniki takie jak dopamina, norepinefryna czy serotonina to związki chemiczne wykorzystywane przez mózg do komunikacji mię-dzykomórkowej. Amfetamina to pochodna fenyloetyloaminy, substancji mogącej pełnić funkcje neuroprzekaźników. Odkrycie różnic występujących w strukturze chemicznej amfetaminy i fenyloetyloaminy pozwoliło naukowcom stworzyć liczne składniki amfetarninopodobne o zróżnicowanym wpływie na ciało i umysł. Najniebezpieczniejszą z nich jest popularny narkotyk, metamfetamina. Pochodne amfetaminy oddziałują w mózgu na ośrodek nagród oraz funkcje kognitywne, wywołując poczucie zadowolenia i wzmożonej czujności. W umiarkowanych dawkach terapeutycznych metamfetamina skraca czas reakcji, obniża poziom zmęczenia i zwiększa siłę. Nie jest to jednak róża pozbawiona kolców. Jak w przypadku każdego innego leku, także przy stosowaniu amfetaminy i jej pochodnych należy spodziewać się efektów ubocznych. Przyjmowana w nadmiernych ilościach lub stosowana niezgodnie z przeznaczeniem medycznym, wywołuje niebezpieczne skutki uboczne. Efekty te najsilniej wpływają na układ krążenia i układ nerwowy. W wyższych dawkach pochodne amfetaminy podnoszą tętno i ciśnienie krwi, wywołują rumieniec, palpitacje serca, a w najgorszych przypadkach nawet atak serca lub udar. U osób nadwrażliwych na jej działanie, większe ilości amfetaminy mogą powodować nerwowość, bezsenność, poczucie zagubienia, dreszcze, wahania nastrojów i niebezpieczny spadek apetytu. Ponadto organizm dość szybko uodparnia się na lek i utrzymanie efektów jego działania wymaga zwiększenia dawek. Poza zwiększającą się odpornością na lek wzrasta też poczucie intensywnej euforii, sprzyjające wytworzeniu uzależnienia. Wpływ na wydolność Pochodne amfetaminy nie obniżają zmęczenia podczas ćwiczeń wytrzymałościowych, a jedynie je maskują. Odnosi się to zresztą generalnie do wszystkich stymulantów, choć w niektórych przypadkach może dochodzić do mobilizacji zapasów tłuszczu w celu produkcji energii. Związki amfetaminopodobne stymulują ośrodki w mózgu odpowiadające za stan euforii, sprawiając, że odczuwasz wysiłek jako mniej intensywny. Wzrastający poziom zmęczenia nie powoduje dyskomfortu, dzięki czemu można dłużej wykonywać ćwiczenia wytrzy-małościowe. Amfetamina poprawia koncentrację i czas reakcji oraz zwiększa możliwości organizmu podczas treningu anaerobowego, co może wynikać ze wzrostu wrażliwości tkanek mięśni na uwalnianie wapnia, ale najprawdopodobniej przyczyny tego efektu są bardziej złożone. Wpływ na spalanie tłuszczu Pochodne amfetaminy powodują znaczne ograniczenie apetytu, co może być działaniem pożądanym w przypadku otyłego żarłoka, ale dla sportowca, który potrzebuje regularnych dostaw składników odżywczych, właściwość ta może być wręcz szkodliwa. Przez podobieństwo do fenyloetyloaminy związki arnfetaminopochodne rnają zróżnicowany wpływ na neuroprzekaźniki w mózgu, a co za tym idzie, różny jest ich wpływ na przyswajanie pokarmu: leki wpływające na poziom serotoniny zdają się kontrolować zapotrzebowanie na tłuszcze, natomiast norepinefryna kontroluje apetyt na węglowodany. Lek odchudzający o nazwie sibutramina to inhibitor wtórnego wychwytu serotoniny i norepinefryny, strukturalnie przypominający amfetaminę, mający także działanie termogeniczne. Badania wykazały, że sibutramina nasila spalanie tłuszczu oraz termogenezę poprzez aktywacje brązowej tkanki tłuszczowej. Inny amfetaminopodobny środek odchudzający, dexfenfluramina, nasila oksydację tłuszczu i wydzielanie go z adipocytów. Większość stymulantów współczulnego układu nerwowego wpływa w ten sposób na spalanie tłuszczu, jednak działanie to może prowadzić również do rozpadu tkanki mięśniowej w przypadku zastosowania nadmiernej dawki lub w warunkach deficytu energetycznego. Suplementy czy dopalacze Ostatnio suplementy przedtreningowe i termogeniczne trafiły pod lupę amerykańskiej agencji FDA. Stymulanty takie jak efedryna, DMAA, a nawet kofeina znalazły się na cenzurowanym ze względu na swe szkodliwe działanie, jakie obserwowano wskutek stosowania dawki większej niż zalecana. Niestety, wielu użytkowników tego typu stymulantów zdaje się uważać, że dawki zalecane na etykiecie leku ich nie dotyczą. Nasze środowisko znane jest ze skłonności do uznawania, że więcej znaczy lepiej, a zawodnicy stosujący suplementy zawierające pochodne amfetaminy ryzykują dyskwalifikacją w wyniku kontroli antydopingowej. Ze względu na zainteresowanie mediów i odpowiednich służb DEA, niektóre firmy suplementacyjne zaczęły szukać zamienników tej substancji. Niedawno media zwróciły uwagę na jeden z nich, wyciąg z dendrobiurn, składnik naturalnie występujący w niektórych produktach spożywczych, na przykład w czekoladzie, który podobno zawiera fenyloetyloaminę. Jednak problem z fenyloetyloaminą polega na tym, że zaraz po dostaniu się do przewodu pokarmowego jest metabolizo-wana i bez modyfikacji struktury chemicznej nie ma szans dotrzeć do mózgu w wystarczających ilościach. Niedawno naukowcy odkryli, że kilka popularnych suplementów z wyciągiem z dendrobiurn zawiera przypominającą metamfetaminę pochodną fenyloetyloaminy o nazwie N,alfa-dietylofenyloetyloamina. Uwagę naukowców zwrócił fakt, że nie jest to związek występujący w naturze, a jego dawkowanie i efekty działania nie były testowane na ludziach. Naukowcy zwrócili się do FDA o usunięcie suplementu ze sklepowych półek. Tymczasem producenci twierdzą, że ich suplementy są w pełni bezpieczne, l komu tu wierzyć? Prawda jest taka, że nie bardzo wierny, komu zaufać. Bez przeprowadzenia poważnych badań naukowych dotyczących bezpieczeństwa i mechanizmów działania środków arnfetaminopodobnych nie będziemy w stanie pojąć ich wpływu na ludzki organizm. Badania na zwierzętach dają narn co prawda pewien ogólny pogląd, ale ich wyniki często nie pokrywają się z wynikami badań na ludziach. Użytkownicy tego typu stymulantów są gotowi godzinami opowiadać o ich cudownym wpływie na przebieg treningów i wygląd sylwetki. Z drugiej jednak strony, nie wiedzą nic na temat wywoływanych przez nie efektów ubocznych, a o tym, że coś jest nie tak, dowiadują się najczęściej, gdy szkody w ich organizmie są już bardzo poważne. Moim zdaniem, jeśli chcesz testować najnowsze suplementy, powinieneś najpierw nieco na ich temat poczytać. Jeśli nie uda ci się znaleźć zbyt dużo informacji na ich temat lub jakość tych danych wyda ci się niezadowalająca, nie bierz tego suplementu. Jeśli uważasz, że producent nie jest godny zaufania, że substancja aktywna leku występuje w zbyt dużej (lub zbyt małej) dawce, suplement zawiera nielegalne substancje lub dodatki, których nie podano na etykiecie, tym bardziej go nie bierz. Swój program suplementacyjny opieraj na produktach renomowanych firm, które stać na badania jakości i które mają zbyt dużo do stracenia, by sprzedawać suplementy szkodliwe lub zawierające nielegalne substancje.
  6. Witam, Przyszły do mnie ostatnio spalacze ze sklepu BodyWorld i zastanawiam się nad faktem iż zamówiłem 3 różne spalacze a wszystkie tabletki wygladają tak samo, czerwone kapsułki, do tego Erase Fast zamiast 60 jest 69 kapsułek. Ktoś stosował spalacze Fenix Ground Zero, Alphaburn lub Erase Fast i mógłby mi powiedzieć jak wyglądały u niego te tabletki? Dodam że Ground Zero i erase fast są nawet identycznej wielkości, Alphaburn odrobinę mniejsze.
  7. SPALANIE TŁUSZCZU Kapsaicynoidy to grupa składników występujących w paprycz-kach chilli, odpowiedzialna za ich ostry i mocny smak. Kapsaicynoidy pozytywnie wpływają na ludzki organizm, nasilając termogenezę i wydatkowanie energetyczne, co prowadzi do znaczącego spadku masy tłuszczowej. Co więcej, badania wykazały, że regularne przyjmowanie kapsaicynoidów redukuje apetyt, a co za tym idzie - ilość spożywanego jedzenia, co pozwala na redukcję i zachowanie osiągniętej wagi w dłuższej perspektywie czasowej. Choć mechanizm spalania tłuszczu nie został jeszcze całkowicie poznany, wiele wskazuje na to, że kapsaicynoidy aktywują receptory TRPV1, które uruchamiają wydzielanie noradrenaliny. To właśnie dodatkowa noradrenalina odpowiada za zwiększone wydatkowanie energetyczne i utlenianie kwasów tłuszczowych wewnątrz komórek tłuszczu brązowego. Ponadto, zwiększone wydzielanie noradrenaliny pod wpływem przyjmowania kapsaicynoidów redukuje poczucie głodu, ponieważ aktywacja receptorów noradrenaliny w mózgu wywołuje poczucie sytości. Kapsaicynoidy odpowiedzialne za spalanie tłuszczu odpowiadają też za wydzielanie neuroprzekaźnika dopaminy w mózgu, zwiększone poczucie motywacji i pobudzenie centralnego układu nerwowego. Zdolność kapsaicynoidów do podbijania motywacji pozwala na bardziej energetyczne ćwiczenie podczas treningów, przez co stają się one bardziej efektywne. W jeszcze innych badaniach stwierdzono, że kapsaicynoidy mają korzystny wpływ na zdrowie, gdyż obniżają poziom cholesterolu, co przekłada się na zdrowszy układ krwionośny. Termogeneza wytapia tłuszcz. Liczne badania wykazały, że receptory TRPV1 ulegają aktywacji pod wpływem różnych składników pochodzących z pożywienia, które wiążą się z tymi receptorami w jamie ustnej i przewodzie pokarmowym, aktywując współczulny układ nerwowy oraz termogenezę w komórkach tłuszczu brązowego. Najwnikliwiej badanym aktywatorem receptorów TRPV1 są właśnie kapsaicynoidy. Wydzielanie noradrenaliny pod wpływem kapsaicynoidów sprzyja spalaniu tłuszczu, nasilając procesy termogenezy w komórkach tłuszczu brązowego. Dzieje się tak, gdy noradrenalina wiąże się z receptorami beta-adrenergicznymi umieszczonymi w błonach komórkowych komórek tłuszczu brązowego. Tak zwany tłuszcz brązowy to unikalne komórki, które utleniają tłuszcz, jednak nie przerabiają go na zapasy energii (ATP), ale wydzielają w postaci ciepła, co nasila zarówno spalanie tłuszczu, jak i wydatkowanie energetyczne. W kilku badaniach wykazano, że kapsaicynoidy nasilają termogenezę w komórkach tłuszczu brązowego u ludzi poprzez aktywację receptorów TRPV1 występujących w jamie ustnej i przewodzie pokarmowym. Aktywacja TRPV1 stymuluje wydzielanie noradreanaliny, termogenezę w komórkach tłuszczu brązowego oraz utratę masy tłuszczowej. Inne badania wykazały, że długofalowe przyjmowanie kapsaicynoidów (około sześć tygodni) zwiększyło ilość tkanek tłuszczu brązowego, co przełożyło się na jeszcze silniejszą termogenezę i dalsze zmniejszenie masy tłuszczowej. Utrzymywanie wagi dzięki zmniejszeniu apetytu. Zwiększając naszą wiedzę na temat odchudzania i spalania tłuszczu, naukowcy stwierdzili też, że wiele naturalnie występujących składników nie tylko nasila spalanie tłuszczu, ale także ogranicza apetyt. Jednym z najefektywniejszych składników tego typu są kapsaicynoidy, których spożywanie nie tylko zmniejsza apetyt, ale też faktyczną ilość spożywanego pożywienia. Choć ów wpływ na apetyt został zaobserwowany w kliku próbach klinicznych, nie do końca wiemy, jaki mechanizm za niego odpowiada. Niektóre dane pozwalają jednak uznać, że noradrenalina, której wydzielanie zwiększyły kapsaicynoidy, poprzez receptory MRPV1 zmniejsza apetyt, stymulując receptory noradrenaliny w częściach mózgu odpowiadających za poczucie sytości. Ponadto spożywanie kapsaicynoidów podnosi poziom produkowanego w żołądku hormonu GLP-1, który reguluje pracę obszarów mózgu odpowiedzialnych za kontrolę nad ilością spożywanego jedzenia. Podsumowując, kapsaicynoidy silnie stymulują spalanie tłuszczu i pomagają utrzymać wagę osiągniętą w wyniku odchudzania. Zwiększona aktywacja i pobudzenie pozwalają na intensywniejsze treningi Zmniejszenie poziomu neuroprzekaźnika dopaminy w centralnym układzie nerwowym powiązane jest z odczuwaniem zmęczenia i brakiem motywacji, zwłaszcza podczas długich treningów, i odwrotnie, wyższy poziom dopaminy poprawia wydolność organizmu za sprawą podtrzymywania motywacji i pobudzenia układu nerwowego. Spadek poziomu dopaminy podczas treningu wynika z jej degeneracji podczas nasilonej aktywności neuronów w CUN podczas ćwiczeń. Dlatego też zwiększenie poziomu dopaminy poprzez zmniejszenie tempa jej degeneracji podczas ćwiczeń wpłynie pozytywnie na działanie centralnego układu nerwowego, zwiększając tym samym możliwości organizmu. Jak pokazują niedawne badania, kapsaicyna, główny z kapsaicyno-idów występujących w papryczkach chilli, podnosi poziom dopaminy u szczurów. W badaniu przeprowadzonym przez Marinellego i jego współpracowników wykazano, że zastrzyki z kapsaicyny wywoływały u myszy wzrost produkcji i wydzielania dopaminy. Co więcej, efekt ten występował dzięki receptorom TRPV1, ponieważ ich chemiczna blokada niwelowała wszelki wpływ kapsaicyny na dopaminę. Wyniki te sugerują, że aktywacja pod wpływem kapsaicyny receptorów TPRV1 ma wieloraki wpływ na organizm, a jednym z jej objawów jest zwiększone wydzielanie dopaminy w mózgu. Obniżanie cholesterolu. Poza wspomnianymi wcześniej korzyściami stosowania kapsaicynoidów, badania wykazały też, że mają one korzystny wpływ na układ krążenia. W badaniu przeprowadzonym przez Huanga i jego współpracowników wykazano, że kapsaicynoidy (ale już nie pokrewne im pod względem chemicznym kapsanoidy) podnoszą produkcję kwasów żółciowych. Autorzy badania sugerują, że zwiększona produkcja kwasów żółciowych jest wyjaśnieniem zagadki, w jaki sposób kapsaicynoidy obniżają pozom cholesterolu, który przecież jest usuwany z organizmu właśnie poprzez konwersję do kwasów żółciowych. Co ciekawe, w innych badaniach wykazano, że kwasy żółciowe mają swój udział także w spalaniu tłuszczu zapasowego, ponieważ zwiększają aktywność hormonów tarczycy i nasilają termogenezę w komórkach tłuszczu brązowego. Tak więc wpływ kapsaicynoidów na produkcję kwasu żółciowego jest jeszcze jednym mechanizmem, poprzez który wpływają one na spalanie tłuszczu. Podsumowując, niezwykły wpływ kapsaicynoidów na spalanie tłuszczu, wydolność organizmu i stan jego zdrowia sprawia, że naprawdę warto sięgnąć po suplementy je zawierające. źródło Muscular Development
  8. Witam Odrazu napisze ze mam bardzo dużo do zrzucenia sadła i postanowilem miesiac temu zakupic OxyEfx+A2+AD3. Dodatkowo stosuje zdrową diete i staram się jeśc około 1500kcal dziennie. Ale coś to na mnie słabo działa. Wzrost 185cm, waga około 130kg. Gdy zaczynalem brac spalacze obwód pasa 134, brzucha 143, klatka 134. Po tygodniu stosowania wyzej wymienionych spalaczy i diety spadło do: pas 122, brzuch 138, klatka 131. Byłem zadowolony i motywacja była mega. Ale po drugim tygodniiu pas 122, brzuch 140, klatka 134. Wkurzony zwiększyłem dawke i teraz po prawie 4 tygodniach mam ciągle brzuch 140, pas 122, klatka 134 i więcej juz nie spada Tak jak by wcale spalacze nie działały. W pierwszym tygogodniu czułem pobudzenie i grzanie ale potem juz nie nawet jak zdenerwowany zwiększyłem wszystko podwójnie. stosowałem 1 efx+a2 po przebudzeniu i to samo przed obiadem i kolacją a na spanie 2kaps ad3. I za co to dziadostwo nie działa mimo ze stosuje diete odzywiam sie zdrowo i nie obiadam.( zero smieciowego jedzenia, fast fodów napojów itp) . Mam zamiar teraz kupić następną porcję ale tym razem: Dexapirine+target a2+burn24+ad3+canibal claw. Czy może a2 i ad3 zamienic na cos innego skoro efekty mizerne. Prosze o pomoc bo brak mi sil i motywacji do tej walki.
  9. Witam, Kilka słów o mnie: Mam 180 cm wzrostu, waże 90 kg. Chciałbym zacząć redukcje mojej tkanki tłuszczowej, czytałem dużo o spalaczach i po przeszperaniu internetu znalazłem oto taką kombinacje: Stimerex Hardcore + Target A2 + AD3 Co o tym sądzicie, dla początkującej osoby będzie OK? Czy jest może coś lepszego. Cena za te wszystkie trzy wyniesie mnie około 600 zł, może w tej cenie mogę dostać coś lepszego? O tych trzech suplementach czytałem dobre opinie. Proszę pomóżcie i doradźcie mi obiektywnie. Dzięki! Składy: Stimerex Hardcore: Składniki aktywne: Ilość w porcji (1 kap.) Proprietary Blend: 475 mg Phedra Extract 25 mg Diinethylamine HCl Acacia Rigidula 98% Extract (leaves) R-Beta-Methylphenylethylamine N-Methyl-B-phenylethylamine B-phenylethylamine Methylsynephrine Theobromine Green Tea Extract (leaves) Theobromine 3-Dimethyl Aminoethanol Bitartrate Yohimbe Extract (bark) Caffeine (anhydrous) 150 mg Target - A2: Składniki aktywne: Ilość w porcji (1 kap.) Ekstrakt Rauwolfia Serpentina (Standaryzowany do 90% Rauwolscine) 3 mg AD-3: Składniki aktywne: Ilość w porcji (2 kap.) AD-3 Blend 1235 mg Testosterone Support: Androst-3,5-dien-7,17-dione 75 mg GH Support: Velvet Bean (standarized L-Dopa 15%) 800 mg Liver Support: Milk Thistle 360 mg
  10. Witam mam kilka pytań do osób które się znają i są kompetentne do udzielenia mi odpowiedzi na moje pytania. Od 3 dni jestem na diecie białkowej którą przepisała mi Pani Magister Dietetyki z długim stażem pracy i bardzo wielkimi osiągnięciami. Musiałem skorzystać z porady kogoś kto ma Magistra Dietetyki a nie jest tylko dietetykiem bo od trzech lat choruje na głęboką depresję i biorę tabletki anty depresyjne itp. wywołaną traumom. Dodam że mieszkam w Wiedniu Austrii a w Austrii jest takie prawo że osoba dietetyk który nie ma Magistra nie może pomagać osobą chorym, nie wiem jak jest w Polsce. Jestem zmotywowany do diety lecz brak mi motywacji do ćwiczeń i do życia co jest w mojej diecie bardzo kluczowe. Chciał bym jednak moją dietę wzbogacić w jakiś suplement diety który będzie mnie mocno pobudzał do działania i życia i spalał tłuszcz. Czytałem wiele na ten temat w internecie i znalazłem różne odpowiedzi na moje pytania. Może opiszę to w punktach żeby łatwiej było by Ci odpowiadać na pytania na które możesz mi udzielić odpowiedzi. Bardzo proszę o pomoc, bardzo mi zależy żeby wyglądać jak parę miesięcy temu. 1. Szukam suplement diety który pobudzi mnie i da mi powera do działania i życia oraz większą motywację. Chodzi o tabletki a nie o zastrzyki. Czytałem że są tabletki działające na zasadzie Viagry, kofeiny czy Testosteronu itp. które pobudzą organizm, dadzą powera i motywują do działania i do ćwiczeń. Ludzie piszą że naprawdę dobrze się czują i mają większą skłonność do działania. Więc pytanie jakie tabletki dały by mi naprawdę dobry efekt. Jeśli to możliwe proszę o tabletki które nie powodują tycia. Oraz w jakich ilościach je brać jak często, kiedy i po jakim czasie zwiększyć dawkę itd. 2. Suplement diety który w szybki sposób spala tłuszcz jako dodatek do ćwiczeń i codzienności. Więc pytanie jakie tabletki dały by mi naprawdę dobry efekt. Jeśli to możliwe proszę o tabletki które nie powodują tycia. Oraz w jakich ilościach je brać jak często i po jakim czasie zwiększyć dawkę itd. 3. Wykupiłem karnet na rok fitness i siłownie już mam go prawie 4 miesiące chodzę 2 lub 4 razy w tygodniu na godzinę. Ile razy w tygodniu mam chodzić na siłownie i na jaki czas oraz jakie ćwiczenia wykonywać. Dodam że nie mogę dźwigać bo miałem przepuklinę pachwinową i mam nawroty. I czy do ćwiczeń pić jakieś proteiny, powery jak tak to kiedy przed siłownią w trakcie czy po? I czy jest możliwość że po proteinach, powerach się będzie tyć? Do pytań dodam jeszcze jakieś informacje które pomogą wam udzielić mi precyzyjnych odpowiedzi. -W ciągu 4 miesięcy przez przyjmowanie mocnych leków antydepresyjnych niektóre na sterydach przytyłem aż 35 kilo w tym krótkim czasie 4 miesięcy. - Jestem zmotywowany i gotowy na wszystko i za każdą cenę schudnąć. - Mam zdrową wątrobę i inne narządy wewnętrzne więc mogę przyjmować suplementy itp. - Dlaczego tu piszę a nie zadawałem tych pytań swojej dietetyczce, moja dietetyczka jest za tym aby przez pierwszy miesiąc albo dwa spróbować odchudzić się bez chemii. - Do moich pytań i tematu dodam w załączniku wyniki badań u dietetyczki. Jeśli by były jakieś pytania proszę pisać odpowiem na wszystkie! Bardzo dziękuje za odpowiedzi i pomoc. http://fotowrzut.pl/NZUE3JMFOZ O to link do wyników badań
  11. Zbliża się koniec roku. Z dnia na dzień na forum pojawia się co raz więcej pytań zwigzanych iż redukcjg. Każdy już powoli zaczyna myśleć o tym, jak przygotować swoją sylwetkę na wakacje bądź jak poradzić sobie z redukcją w trakcie przygotowań do wszelakiego rodzaju konkursów i zawodów. Najczęściej pojawiające się pytanie jakie można przeczytać na forum dotyczy tego w jaki sposób przeprowadzić redukcje, aby w trakcie się nie poddać. Niestety zfotego środka nie ma i potrzebna jest odrobina samo­zaparcia oraz wiara w siebie. Osobiście uwa­żam, że trzeba nastawić się na cel i sukcesyw­nie, małymi krokami go realizować. W trak­cie redukcji najważniejszy jest ujemny bilans kaloryczny, odpowiednio dopasowana dieta wraz z treningiem siłowym oraz wysiłek aerobowy. Na pierwszy rzut oka może wygląda to groźnie aczkolwiek w rzeczywistości może okazać się całkiem przyjemnie. Moim zdaniem należy do wszystkiego dojść powoli i nie warto od samego początku się zarzynać tylko po to żeby zobaczyć w miarę szybko efekty. Organizm potrzebuje chwili czasu na to, żeby zaadoptować się do naszego nowego postanowienia, a gwałtowne zmiany mogą mieć wpływ na negatywne samopoczu­cie, albo odbić się. na naszym zdrowiu. Pytacie często jaka dieta na redukcji, a tak naprawdę trzeba cofnąć się trochę wstecz i przeanalizować sposób swojego odżywia­nia w trakcie okresu masowego. Na pewno należy wyeliminować kilka zbędnych produk­tów, czerpać źródła energii tylko z dobrych źródeł (ryż, makaron z mąki dururn, płatki owsiane). W ostatnim czasie pojawiła się moda na eliminowanie do zera tłuszczy w trak­cie redukcji, aczkolwiek to rozwiązanie nie jest do końca zdrowe. Tłuszcz z dobrych źródeł jest wskazany i ma bardzo duży wpływ na prawi­dłowe funkcjonowanie gospodarki hormonal­nej każdej kobiety. Moim zdaniem głównym źródet podaży energii dla naszego organizmu powinny być węglowodany, a procentowy udział tłuszczu w diecie powinien wynosić ok 20%. Ponadto warto pamiętać, że redukcja w dużej mierze polega na obserwowaniu swojego ciała oraz tego w jakim stopniu pro-gresujemy. Jeżeli przez dłuższy czas sylwetka nie zmienia się należy zwiększyć wysiłek aero-bowy bądź zmniejszyć dzienną kaloryczność wszystkich posiłków. Kolejnym ważnym aspektem w trakcie redukcji jest trening siłowy. Jak wiadomo ujemny bilans kaloryczny powoduje że tej energii jest znacznie mniej dlatego nie powi­nien on być taki sarn jak w okresie budowa- nia masy mięśniowej. Osobiście w tym okre­sie rezygnuje z dużych ciężarów na poczet większej objętości powtórzeń przy mniejszym ciężarze. Dzięki takiemu zastosowaniu wysiłek będzie podobny bez zbędnego obciążania dużymi ciężarami. Często pytacie czy jeżeli dieta jest trzy­mana a trening odbywa się regularnie czy to wystarczy do pozbycia się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Jak już wspomniałam na samym wstępie - niestety nie. Potrzebny jest wysi­łek aerobowy. Nie muszą to być klasyczne aeroby, albowiem dobrą opcją będą również interwaty lub cardio. To już kwestia indywi­dualna i zależy głównie od Waszych upodo­bań lub tego w czym iepiej się sprawdzacie. Jest to bardzo ważny element całej redukcji dlatego należy wybrać taki sposób który nie będzie Was zniechęcać. Tu również potrzebna jest systematyka. Ja osobiście lubię robić aeroby na orbitreku na czczo lub interwały bezpośrednio po treningu. Jedna i druga opcja jest dla mnie wygodna i nie powoduje u mnie uczucia zniechęcenia bądź nudy. Po tym wszystkim nasuwa się pytanie czy jeżeli dotrzyma się tych wszystkich zaleceń to po wszystkim można liczyć na przysłowiową kratę na brzuchu. Niestety nie. Należy pamię­tać, że każdy organizm jest inny, ale na pewno powyższe wskazówki pozwalają w skuteczny sposób podjąć wyzwanie jakim jest redukcja i jeżeli nic nie stanie Ci na przeszkodzie moż­liwe że po trzech miesiącach w lustrze ujrzysz swoją wymarzoną figurę. Najważniejsze to obserwować siebie cały czas i wyciągać wnioski dzięki czemu zdobywasz najcenniej­sze doświadczenie jakie jest możliwe - pozna­jesz swój organizm, a to droga do sukcesu. Źródło: Sport dla wszystkich
  12. W XXI wieku znacznie bardziej przykładamy wagę do wyglądu naszej sylwetki. Jednocześnie dieta, którą na co dzień spożywamy jest znacznie gorszej jakości niż choćby jeszcze kilka lat temu. 90% produktów to żywność przetworzona lub niepełnowartościowa którą nie możemy ani zbudować odpowiedniej sylwetki albo mamy problem z zrzuceniem zbędnej tkanki tłuszczowej która w jakiś sposób się tam znalazła. Co raz częściej stając przed lustrem pytamy więc, jak mamy stracić kilka(naście) zbędnych kilogramów? Często do głowy przychodzi nam najprostsza z możliwych odpowiedzi - restrykcyjna dieta. Jednak czy jest to najlepsze rozwiązanie? Organizm człowiek jest skomplikowanym narzędziem, biologiczną maszyną, na której prawidłowe funkcjonowanie wpływa wiele składników odżywczych. Ich podaż powinna odpowiadać aktualnemu zapotrzebowaniu organizmu. Jeżeli więc ilość spożywanych kalorii odpowiada wydatkom energii naszego organizmu wówczas mamy do czynienia ze zrównoważonym bilansem energetycznym. Jeżeli spożywamy więcej kalorii, nasza waga wymyka się spod kontroli i skutkuje to zwiększoną ilośćią tkanki tłuszczowej. Rozpoczynając walkę z niepotrzebnymi kilogramami najczęściej szukamy szybkich i tanich sposobów na odchudzanie, którymi najczęściej są bardzo niskokaloryczne diety. Niestety jest to pierwszy krok do naszej zguby. Gdy obniżamy kaloryczność diety zbyt nisko bądź zbyt gwałtownie nasz organizm zacznie się bronić, tworzyć blokady uniemożliwiające duże wydatkowanie energetyczne. Zapytacie dlaczego tak się dzieje? Otóż nasz organizm musi się bronić przed zbyt dużym wydatkiem "energii" ponieważ on sam nie wie, kiedy znów otrzyma odpowiednią ilość składników odżywczych do normalnego funkcjonowania. Jedną z takich metod jest obniżenie tempa przemiany materii. Jest to szczególnie widoczne podczas pierwszych tygodni stosowania ujemnego bilansu energetycznego. Badania ukazują, że tempo przemiany materii 30-latka może zwolnić do tempa emeryta. Niestety jest to bardzo negatywny efekt, gdyż im wolniejsze tempo przemiany materii tym mniej "spalamy" tkanki tłuszczowej. Ważnym aspektem odchudzania jest zawsze aktywność fizyczna. Pozwala ona na zwiększenie aktywności hormonów (m.in adrenaliny o noradrenaliny) które m.in przyśpieszają pracę serca, zwiększają ciśnienie krwi czy (szczególnie dla nas istotne) silnie intensyfikują spalanie tłuszczu w komórkach tłuszczowych. Gdy w naszym życiu codziennym brakuje aktywności fizycznej hormony te hamują swoją aktywność, skutkując tym samym spowolnieniem przemiany materii. A co gdy nie mamy czasu na treningi? Oczywiście nie musimy żyć z nadwagą. Istnieją bowiuem produkty, które skutecznie przyśpieszają tempo przemiany materii w naszym organizmie, zwiększają tempo spalania tkanki tłuszczowej oraz blokują odkładanie się tkanki tłuszczowej. Aktywność hormonów odpowiedzialnych za zwiększone spalanie tkanki tłuszczowej również może być podniesiona za pomocą spalaczy tłuszczu - naturalnych substancji o działaniu termogenicznym. Oczywiście nie każdy produkt będzie tak samo dobry, nie każdy będzie oddziaływał na wszystkie te czynniki i nie każdy produkt musi dać Ci rezultaty. Jednak błędem będzie jeżeli pomyślicie, że bez aktywności fizycznej oraz z kiepską dietą i pigułkami utracimy zbędną tkankę tłuszczową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...