Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.01.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Zgadzam się z Rumcajsem, unikaj pobudzaczy. Skoro masz testy to musisz się podwójnie pilnować, gdyż obecne przepisy wielu federacji klasyfikują jako doping związki które praktycznie nie mają z nim nic wspólnego. Zawsze byłem zdania że w sporcie zawodowym najlepiej bazować na odżywkach np. takich marek jak Olimp, gdzie mają własne laboratoria i niemal 100 procentową pewność zawartości. Wiadomo, że działanie nie będzie takie samo jak odżywek zza oceanu, ale coś za coś.
    1 punkt
  2. Zależy od tego jakiej jakości oczekujesz. Jeśli ćwiczysz sobie rekreacyjnie to spokojnie ci wystarczy, choć stosunkowo krótki i lekki. Jeśli zaś trenujesz nazwijmy to "na serio" i chcesz się w to bawić dłużej to celowałbym w solidniejszy sprzęt. Warto dowiedzieć się na temat maksymalnego obciążenia jakiego można na danym gryfie używać bo to podstawa. Ogólnie też im cięższy, tym z reguły solidniejszy więc te 7kg słabo wygląda tutaj.
    1 punkt
  3. Musisz brać pod uwagę, że skoro jestem czynnym zawodnikiem czy zawodowcem to raczej odradzałbym spalacze z pobudzaczami. Niestety wiele ze składników stymulujących w spalaczach może zostać zaklasyfikowane jako doping w zawodowym sporcie. Na dobrą sprawę takie ryzyko istnieje w zasadzie w przypadku każdego związku poza kofeiną. Lepiej będzie wybrać coś bez stymulantów i w razie potrzeby zastrzyku energii dorzucić kofeinę solo. Co do spalacze to przy aktywności najlepiej celować w termogenik, biorąc pod uwagę te bez stymulantów najpewniejszą opcją będzie Cheetah Burn w wersji stim free. Przy takiej aktywności waga szybko powinna zostać zrobiona. Ogólnie składniki lipotropowe często są droższe od termogenicznych i ciężko znaleźć wartościowy spalacz bez stymulantów w ekonomicznej wersji. Wszystkie oparte o zieloną herbatę, chrom, l-karnitynę itp. nie będą miały żadnego realnego działania. Lepiej będzie zainwestować w 1 składnik mający udowodnione działanie w solidnej dawce niż kompleks mało istotnych związków. Sprawdź sobie np. fukoksantynę od RAW w wersji 100g, pod względem opłacalności wypada znakomicie, a samo dawkowanie wcale nie jest szczególnie problematyczne.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...