Skocz do zawartości

girsza1789

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Ostatnia wygrana girsza1789 w dniu 15 Grudnia 2020

Użytkownicy przyznają girsza1789 punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  • Imię
    Justyna Mizera

Profile Fields

  • O mnie
    Trenuję sobie.

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

girsza1789's Achievements

Dzik na Wybiegu

Dzik na Wybiegu (1/14)

  • First Post Rare
  • Collaborator Rare
  • Week One Done
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

13

Reputacja

  1. znawcą składników nie jestem, więc na ten temat się nie wypowiem, natomiast ze względu na niedostępność spalaczy, które stosowałam wcześniej i byłam z nich zadowolona, skusiłam się na mazin stosowałam na początku 3 tabletki na raz, ale bolał mnie po nich brzuch, mimo, że jadłam razem z posiłkiem, później stosowałam 3 razy dziennie po 1 tabletce do posiłków, bólu brzucha nie było, ale też efektów nadal nie widziałam wydaje mi się, że moja opinia jest miarodajna, bo moja waga przed stosowaniem produktu stała w miejscu, po 2 tygodniach, kiedy waga nadal stała w miejscu zwiększyłam dawkę dzienną do 5 tabletek, waga również nie spadała, nadal wahała się +/-0,5kg, w sumie kupiłam dwa opakowania, efektów brak 😕 proszę nie piszcie mi, że nieodpowiednia dieta czy trening, jeśli jakieś tabletki mają działać, np. składniki bezpośrednio wpływają na redukcję tłuszczu, to moja waga powinna spaść, to logiczne rozumiem, gdyby moja waga rosła, a ja biorę tabletki i nagle waga nie rośnie, albo rośnie wolniej, wtedy spalacz działa, ale w moim wypadku? przecież jeśli ktoś mi wciska, że nie schudłam tylko dlatego, że nie miałam restrykcyjnej diety i odpowiedniego treningu, to jest to ściema jakbym chudła dzięki diecie i treningowi to na kij byłby mi jeszcze spalacz tłuszczu? uprzedzając uwagi (nie bywam często na forum), tak - stosowałam spalacze, w sytuacji kiedy moja waga stała, one powodowały, że waga zaczęła spadać przy takiej samej aktywności fizycznej i takim samym jedzeniu więc mam porównanie, niestety obecnie nie mogę tamtych spalaczy już kupić i muszę dalej czegoś skutecznego, mazin oceniam po prostu źle.
  2. jestem po kuracji liporeduxem i Alphaburnem, na początek dodam, że taki set najlepiej sprawdza się kiedy zalezy nam na spaleniu opornego tłuszczu, a nie w okresie kiedy mamy do spalenia 20kg, bo te środki mają jak to się mówi dość wąski zakres działania w talii zgubiłam kilka centrymetrów, ale nie miałam nadwagi, po prostu tzw. zbyt duże boczki, wiec dla kobitek polecam taki zestaw a dla tych bardziej puszystych dodatkowo np. jakiś spalacz termogeniczny jak inferno amped (polecam) czy chwalony thermo craze, chyba, że ktoś ma nadcisnienie, itp. to lepiej coś bez stymulantów
  3. Skusiłam się z siostrą na jego zakup, choć wielkich nadziei nie miałyśmy 😉 Lekkie pobudzenie jak po kawie, nic poza tym, przy tej cenie daję notę 2/10.
  4. Osobiście nie stosowałam, ale wypowiem się bo mój narzeczony stosował podobny zestaw (zamiast Thryo-Lean V2 miał Canibal Claw czy jakość tak) i efekty były widać, miał sporą nadwagę (ponad 100kg przy 173cm wzrostu - nie kulturysta ).
  5. Wyślij zdjęcie do producenta i będziesz miał pewną odpowiedź. To produkt pochodzenia naturalnego wieloskładnikowy i w środku kapsułek proszek może różnie wyglądać w zależności od partii. Nie słyszałam też by ktokolwiek podrabiał produkty Amix'a.
  6. Czekałam trochę z opinią aż skończę całe opakowanie żeby podzielić się relacją, więc trochę o mnie. 37 lat, 3 ciąże już za mną i 167 cm w raz z 72 kilogramami. Zdecydowałam się na Gamma burn bo zależało mi właśnie na brzuchu i biodrach na których mam sporo tłuszczu. Po prawie 40 dniach stosowania ( najpierw 2 potem 3 kapusłki) jestem lżejsza o ponad 5 kilogramów. Efekt pewnie dla wielu przeciętny, ale ja miałam spory problem by zejść choć kilogram bez tego. Najważniejsze jednak jest to, że aż 7 cm poleciało mi właśnie z obwodu pasa, więc faktycznie ten produkt działa tak jak go opisują. Z minusów zauważyłam delikatnie drżenie rąk, co jest nieco deprymujące w chwilach gdy potrzebuje skupienia i uczucie chłodu, ale podobno to charakterystyczne dla tego typu produktów. Tak czy inaczej oceniam ten spalacz 9,5/10 i zamawiam kolejna 2 opakowania, a może upragnione 60 kg pojawi się kiedyś na wadze.
  7. Chciałabym podzielić się swoją opinią o spalaczu Cheetah Burn Stim Free bo sama długo szukałam spalacza bez kofeiny i innych pobudzaczy (niestety od pewnego czasu mam nadciśnienie) i z mało których tabletek byłam zadowolona, a tutaj uzyskałam pomoc, chciałam więc odwdzięczyć się recenzją. W skrócie mogę powiedzieć tak, że ten środek efektywnością dorównuje najlepszym termogenikom (stosowałam kilka lat temu, mam wiec odniesienie), a najlepsze jest w tym, że ani nie pobudza, ani nie pogarsza samopoczucia, ani nie zauważyłam jakichkolwiek skutków ubocznych (może poza częstszym wypróżnianiem - tylko czy to skutek uboczny to nie wiem, ale to związane jest z poprawą metabolizmu).O efektach nie będę się rozpisywać, bo dla jednego 5,5 kg w miesiąc to będzie mało, a dla drugiego spełnienie marzeń, w każdym razie waga wróciła do tej po ciąży. Minął miesiąc od zakończenia dawkowania i nie ma efektu jojo. Jest to chyba jedyny spalacz tłuszczu bez stymulantów, który w moim wypadku skutecznie hamuje apetyt. Stosowałam kiedyś również popularny spalacz bez kofeiny Burn24, jedno opakowanie na mnie działało, drugie już gorzej, jeśli ktoś szuka alternatywnego to ten jest moim zdaniem najlepszy. Moja koleżanka (z dużą nadwagą) stosuje go od paru tygodni diuretykiem na zatrzymaną wodę podskórną (nie pamiętam nazwy) oraz tabletkami na uporczywy tłuszczu brzuszny Evolab Alphaburn, twierdzi, że co dzień jej waga jest mniejsza, więc pewnie efekt końcowy będzie lepszy od mojego, ale tak jak wspomniałam z dużej wagi łatwiej kilogramy spadają. To tyle, mam nadzieję, że komuś pomogłam, kto szuka i w natłoku informacji zaczyna się gubić.
  8. Zamówiony zestaw corti lean v2 + Evolab Alphaburn, jak najlepiej to razem stosować? Cel przede wszystkim redukcja 5-6 kg z uporczywych partii. Rozumiem, że kobiety też mogą go stosować?
  9. Na dwie kapsułki weszłam w 4 albo 5 dniu już o ile dobrze pamiętam oczywiście z odstępem, jedna rano a druga popołudniu. 2 na jedna porcje moim zdaniem to akurat dla mnie za mocno. W talii mam prawie 2 centymetry mniej odkąd zaczełam go stosować, na razie nie mam możliwości się niestety wiarygodnie zważyć, ale efekty są bardzo dobrze widoczne jak na tak krótki czasy, dużo lepiej działa moim zdaniem niż inferno.
  10. Ja stosuje własnie teraz. Odebrałam przesyłkę 5 dni temu i już obecnie zjadłam 7 kapsułek. Najpierw jadłam przez kilka dni jadną dziennie, teraz już stosuje 2. pobudzenia nie ma dużego myśle że i ty dasz radę skoro na mnie nie robił większego wrażanie a np. inferno nie mogłam stosować kiedyś bo pobudzał zbyt mocno. Po pierwszej porcji miałam faktycznie duży skok energii i spore pobudzenie, ale od drugiego dnia jest już normalnie, pobudza mocniej niż porcja kawy ale nie mam żadnego drżenia rąk czy zawrotów głowy. skutków ubocznych brak. wagowo to dopiero 5 dzień ale wydaje mi się że brzuch bardziej płaski więc pewnie usuwa dobrze wodę a przynajmniej ja mam takie uczucie na sobie
  11. Jeśli chodzi Ci o efekt jo-jo to mi nie groził, ponieważ ja nie stosowałam nigdy tzw. "głodówek", które spowalniają metabolizm, wiec waga pozostała w miejscu. p.s. źle przeczytałam, zrozumiałam, że pytasz jak po odstawieniu było, a nie po zestawieniu Mi waga spadła jeśli dobrze pamiętam z 61 na 55 lub 56 kg w ciągu 4,5 tygodnia, w tym było też trochę wody zatrzymanej w organizmie, bo stosowałam razem z preparatem Diuretic Complex.
  12. Od siebie mogę polecić trzy szejki białkowe na redukcji: - Isoprime CFM, idealnie się rozpuszcza (szklanka + widelec do mieszania wystarcza), nie jest mocno słodki i praktycznie nie ma węglowodanów i tłuszczu - Iso Whey Zero, rozpuszcza się gorzej niż powyższe białko, trzeba użyć szejkera), ma fajną kremową konsystencję i aksamitny smak - Fourstar Protein, rozpuszcza się bardzo dobrze, dobrze tłumi apetyt i jest gęstsze od powyzszych, mocno słodkie, jeśli ktoś lubi słodycze będzie zachwycony
  13. Nie jestem ekspertem, ale w tej kwestii się wypowiem, bo sama stosowałam. MOŻNA i POLECAM takie połączenie, co dla mnie tylko zaskakujące Satietrim kiedy stosowałam solo słabiej hamował u mnie apetyt niż w takim zestawie. Nie wiem, może zbieg okoliczności. Co do potliwości to u mnie większa tylko podczas aktywności fizycznej, na co dzień bez zmian, chociaż czuć po Ground Zero faktycznie takie ciepło w środku, no ale to normalne.
  14. Cześć, ja jestem w trzecim tygodniu jego stosowania i mogę go polecić. Hamuje apetyt bardzo dobrze, lepiej niż Pure Clinical Burn, którego również stosowałam, a jest w podobnej cenie. Dwie kapsułki na raz pobudzają za mocno, stosuję 1 kapsułkę dwa razy dziennie i to w zupełności wystarcza dla osoby 54kg/167cm jak ja. Ważyć się nie ważę bo patrzę na garderobę i tutaj na plus się zmienia. Planuję po jego zakończeniu zastosować Alphaburn'a bo troszkę na boczkach jeszcze zostanie.
  15. Jeśli jesteśmy na coś uczuleni to po pierwszej porcji powinna być reakcja alergiczna, a nie po kilku dniach. Ja nic takiego nie miałam, chociaż na nic uczulona nie jestem. Sprawdź za kilka dni, tylko już bez cytrusów, czy są takie objawy. W sumie to w obecnych czasach uczulonym być można już nawet na słońce i wodę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...